W tropikalnym upale drużyna Polaków w RC pokazała się z korzystnej strony. Do awansu z grupy, w której Orły zmierzyły się z Macedonią (2:1), Jemenem (3:0), Mołdawią 6:3), Rumunią (1:1) i Sudanem (0:2) zabrakło… 2 bramek, czyli korzystniejszego bilansu zdobytych i straconych goli w bardzo wyrównanej stawce.

– Z Sudanem zagraliśmy na sztucznej murawie, gdzie temperatura dochodziła do 40 stopni Celsjusza. Chłopcy dali z siebie wszystko, jestem dumny z tej drużyny – powiedział na gorąco „Głosowi” szef drużyny Roman Konderla. – Punkty straciliśmy tylko z Sudanem i Rumunią, z którą pechowo zremisowaliśmy 1:1 po bardzo dobrej grze i straconej bramce w doliczonym czasie – zaznaczył Konderla.

Turniej Tolerancji rozgrywany jest pod auspicjami Senatu RC, a biorą w nim udział tradycyjne, ale też mniej tradycyjne zespoły reprezentujące mniejszości narodowe w Republice Czeskiej. Na Julisce zagrali więc Polacy, Słowacy czy Wietnamczycy, ale też reprezentacje... Palestyny, Sudanu czy Jordanii. W sumie aż 29 drużyn z całego świata. – W założeniu organizatorów chodzi o integrację, wspólną zabawę. Sędziowie nawet nie rozdawali w meczach czerwonych kartek, co akurat było dziwne, bo prowokowało piłkarzy do ostrej, miejscami niebezpiecznej gry. My wracamy z Pragi z dwoma kontuzjowanymi zawodnikami – stwierdził w rozmowie z "Głosem" Konderla.

Ekipa młodych Orłów Zaolzia została poskładana przeważnie z piłkarzy, którzy wystartowali na poprzednich Letnich Igrzyskach Polonijnych w Toruniu i Gdyni zarówno w tradycyjnym futbolu, jak też futsalu. – Na Julisce procentowało doświadczenie z futsalu, bo turniej rozgrywany był według zasad futsalu. Trzeba było się dobrze zorientować na małej przestrzeni, szybko reagować, grając często z pierwszej piłki. Mamy dobrze wyszkolonych technicznie zawodników, a więc w tej materii nie było problemów z aklimatyzacją na mniejsze boisko – podkreślił Konderla. – Dla wszystkich było to świetne doświadczenie i zarazem okazja, żeby znów się spotkać, potrenować razem po długim lockdownie. Amatorskie rozgrywki piłkarskie pauzują od jesieni ubiegłego roku, co jest trudne dla wszystkich - dodał szef zaolziańskiego zespołu. 

Skład Orłów Zaolzia: Jerzy Szotkowski, Jakub Revaj - Mateusz Hulboj, Marek Szwed, Daniel Jež, Tomasz Guznar, Jakub Łysek, Aleš Kantor, Ivo Goryl, Andrzej Twardzik, Roman Konderla.