Kluczowa decyzja zapadła podczas weekendowych Światowych Polonijnych Mistrzostw Żeglarskich w Gdyni, w których, jak już informowaliśmy, wzięły udział również trzy zaolziańskie regaty, a najlepiej spisała się brązowa ekipa Klubu Kibica Boconowice. W Gdyni był obecny również Henryk Cieślar, członek stałej rady konsultacyjnej igrzysk z ramienia Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, który podzielił się z nami najświeższymi informacjami dotyczącymi wrześniowej polonijnej imprezy w Pułtusku.
– Żałujemy wszyscy, że nie udało się przeprowadzić igrzysk w Krakowie. Do zmiany zmusiła nas sytuacja epidemiczna, w Pułtusku będzie kameralniej i w związku z tym również bezpieczniej dla uczestników. Pytanie tylko, ile ekip zamelduje się na miejscu, bo to będzie zależało od aktualnej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa – powiedział „Głosowi” Cieślar, wiceprezes PTTS „Beskid Śląski”. – Ważne, że została zachowana ciągłość igrzysk. Wierzę, że impreza w Pułtusku, gdzie znajduje się m.in. piękny Dom Polonii, wypali, ale wszyscy spodziewamy się skromniejszej oprawy. Myślę, że liczba sportowców zmieści się w granicach 700-800 osób – zaznaczył.
Pod znakiem zapytania stoi udział polonijnych drużyn zza oceanu – Stanów Zjednoczonych, Kanady, trudna sytuacja epidemiczna panuje obecnie na Ukrainie. Problemy z przyjazdem mogą mieć Białorusini, gdzie trwa nagonka na członków polskiej mniejszości narodowej. – Jesteśmy dobrej myśli, ale trzeba zaczekać na rozwój wydarzeń. Wierzę, że wrześniowy termin nie skomplikuje życia naszej ekipie z Zaolzia. Będę prosił dyrektorów szkół o taryfę ulgową dla uczniów na czas igrzysk – zaznaczył Cieślar.
Ostatnie igrzyska odbyły się w Gdyni w 2019 roku. Video: youtube.com/gloslive
Pułtusk nie został wybrany przypadkowo. Głównym walorem tego miejsca jest okazały Dom Polonii, w mieście działa też sporo mniejszych pensjonatów, a więc z zakwaterowaniem sportowców nie będzie najmniejszych problemów. Drugi atut to bliskość stolicy. – Do Warszawy to raptem niespełna godzina jazdy, rozważamy więc opcję przeprowadzenia niektórych konkurencji właśnie w stolicy. W grę wchodzi m.in. turniej piłkarski na stadionie Polonii Warszawa – stwierdził wiceprezes PTTS „Beskid Śląski”. W Pułtusku mogłyby się dodatkowo odbyć zawody żeglarskie, warunki do żeglugi są w tym mieście wręcz wymarzone.
W drugiej połowie lipca w Warszawie zostaną omówione kolejne szczegóły dotyczące igrzysk w Pułtusku. Zostanie m.in. zamknięta lista poszczególnych konkurencji, organizatorzy ze Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” ustalą też pozostałe zasady uczestnictwa. Dla reprezentantów z Zaolzia niewiele się jednak zmieni. Ponownie trzeba śledzić oficjalną stronę Stowarzyszenia – www.wspolnota-polska.org.pl – gdzie trzeba będzie dokonać oficjalnego zgłoszenia, a następnie skontaktować się również z PTTS „Beskid Śląski”, pod auspicjami którego wystartuje w igrzyskach reprezentacja Polaków w Republice Czeskiej.
W 2019 roku Zaolzie walczyło o medale m.in. w strzelectwie. Video: youtube.com/gloslive