Chance Ekstraliga: Karwina w finale przegrała po raz drugi. Meczbol dla Pilzna | 23.05.2025
Piłkarze ręczni Banika Karwina skomplikowali sobie – i to
mocno – sytuację w finale Chance Ekstraligi. Podopieczni Michala Brůny ulegli w
piątek na własnym parkiecie drużynie Talentu Pilzno 22:26 i są o krok od
przegrania całej serii. W środę czwarta odsłona – w Pilźnie, które zagra z
meczbolem.
Ten tekst przeczytasz za 60 s
Banik (zielone koszulki) nie wykorzystał atutu własnego boiska. Fot. hcb-karvina
Karwiniacy, którzy marzą o czternastym mistrzowskim tytule w
historii klubu, dziś musieli uznać wyższość rywala. Drużyna Talentu Pilzno,
nakręcona wygraną w drugim meczu u siebie i doprowadzeniem finałowej serii do
remisu 1:1, wykazała się w piątek na karwińskim parkiecie lepszą efektywnością.
Banik tymczasem ze skutecznością był na bakier, zwłaszcza w pierwszej połowie,
w której zdobył zaledwie dziesięć bramek.
Mamy na tyle doświadczony zespół, żeby nie poddać się z byle powodu. Walczymy dalej -
Jan Užek, obrotowy HCB Karwina
Szczypiorniści Pilzna mogli w dzisiejszym spotkaniu liczyć
na instynkt strzelecki Jakuba Doudy. Rozgrywający wicelidera tabeli po rundzie
zasadniczej zdobył osiem bramek, najwięcej spośród protagonistów meczu. Po
stronie Karwiny męczyli się w ofensywie w zasadzie wszyscy, włącznie z
gwiazdami zespołu. Najwięcej goli do siatki Pilzna zdobył Jonáš Patzel (5).