poniedziałek, 13 października 2025
Imieniny: PL: Edwarda, Geraldyny, Teofila| CZ: Renáta
Glos Live
/
Nahoru

Tipsport Ekstraliga: druga wyjazdowa porażka Stalowników  | 16.09.2025

Hokejowa Tipsport Ekstraliga nie pozwala kibicom na chwilę wytchnienia. We wtorek w ramach 4. kolejki Stalownicy Trzyniec zmierzyli się na wyjeździe z Mladą Bolesławią. I - podobnie jak w wyjazdowym meczu ze Spartą Praga - do Trzyńca wracają na tarczy po przegranej 1:2. 

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Stalownicy w meczach wyjazdowych na razie nie zdobywają punktów. Fot. Zenon Kisza

Początek wtorkowego meczu należał do Trzyńca, który po bramce Miloša Romana prowadził na zachodzie Czech od 5. minuty 1:0. Asystę przy tej bramce zaliczył grający na starcie sezonu w dobrej formie Libor Hudáček. Gospodarze wyrównali w 11. minucie po współpracy na linii Dominik Lakatoš, Petr Gewiese, Jan Buchtele. Udaną akcję wykończył Buchtele, pozostawiony bez opieki pod bramką Marka Mazanca.

Zespół Mladej Bolesławi miał więcej z gry również w drugiej tercji. Po bramce Lakatoša na 2:1 z 35. minuty gospodarze wypracowali sobie jeszcze kilka niezłych okazji, żeby poprawić rezultat przed zejściem na drugą przerwę, defensywa Stalowników jednak wyszła zwycięsko z opresji.
W pierwszych dwóch tercjach oddaliśmy zaledwie 11 strzałów na bramkę rywala. To zdecydowanie za mało -
Zdeněk Moták, trener Trzyńca 
W trzeciej tercji akcje przelewały się z jednej strony na drugą, Stalownicy zagrali zaś znacznie lepiej, niż w drugiej, bardzo pasywnej odsłonie. W 55. minucie przez moment goście radowali się z wyrównania, ale gol Oscara Flynna zweryfikował na niekorzyść Stalowników sędzia techniczny sprawdzający całą sytuację na monitorze. W momencie oddania strzału przez Flynna gra została już bowiem przerwana. 

Stalownicy wypili czarę goryczy do dna – w ostatnich sekundach spotkania, podczas power play z wycofanym golkiperem, Daniel Kurovský w czystej pozycji wycelował krążek zaledwie w parkany rewelacyjnego Dominika Furcha.

Dla Trzyńca, w barwach którego zabrakło dziś kontuzjowanego najlepszego strzelca drużyny Marka Daňo, to druga przegrana w nowym sezonie, ponownie w meczu wyjazdowym. U siebie podopieczni Zdeňka Motáka są jak na razie stuprocentowi. W piątek w Werk Arenie zaprezentuje się ekipa Pilzna (17.00).   
ML. BOLESŁAW - TRZYNIEC 2:1
Tercje: 1:1, 1:0, 0:0
Bramki i asysty: 11. Buchtele (Lakatoš, Gewiese), 35. Lakatoš – 5. M. Roman (Hudáček).
Trzyniec: Mazanec – Adámek, Marinčin, Kundrátek, D. Musil, Nedomlel, J. Galvas, Jank – M. Růžička, Nestrašil, Flynn – Kurovský, Hudáček, M. Roman – Cienciala, M. Kovařčík, O. Kovařčík – Hrehorčák, Vrána, Dravecký. 



Może Cię zainteresować.