Chance Liga: Pilzno zdemolowało Karwinę | 12.08.2024
O tym meczu piłkarze Karwiny wolą szybko zapomnieć. My też.
Rewelacyjnie bawili się wyłącznie gospodarze, którzy na swoim stadionie
rozkręcili w spotkaniu 4. kolejki Chance Ligi pokazówkę, zakończoną efektownym zwycięstwem 5:0. Pilzno pokonało więc Karwinę różnicą klasy.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Slončík cieszy się z bramki na 2:0. Fot. X FC Viktoria Pilzno
Karwiniacy paradoksalnie mogą podziękować sędziemu
technicznemu obsługującemu system wideo-weryfikacji VAR, bo ten nie uznał
kolejnych dwóch bramek zdobytych przez Pilzno z powodu milimetrowego spalonego.
Bez kontuzjowanego szwedzkiego stopera Bergqvista, z niepewnie interweniującym
bramkarzem Knoblochem i co najważniejsze – grając od 26. minuty bez
wykluczonego Čavoša zespół Karwiny stał się łatwą przekąską dla głodnego piłki
Pilzna.
Drużyna Martina Hyskiego w miarę dzielnie trzymała się tylko
w pierwszej połowie, przegranej 0:2. Po zmianie stron zabawa w kotka i myszkę
rozkręciła się na dobre. Pilzno atakowało pomysłowo, często po szybkiej
wymianie piłki w środku pola. Karwiniacy biegali bez piłki, najczęściej w
chaotycznym ruchu Browna, o którym słyszeli z pewnością na lekcjach fizyki.
CHANCE LIGA
PILZNO – KARWINA 5:0
Do przerwy: 2:0. CZK: 72. Séne – 26. Čavoš. Bramki: 23. Vašulín, 30. Slončík, 58. Červ, 63. Šulc, 87. Jirka.
Karwina: Knobloch – Mikuš, Svozil, Krčík, Fleišman (46. Ražnatović) – Čavoš, Planka (67.
Žák) – Regáli (35. Moses), Botos (85. Vinicius), Memić – Ezeh (67. Vecheta).