Jest złoto! Czternaste dla Banika | 02.06.2025
Piłkarze ręczni Banika Karwina po zwycięstwie z Pilznem
32:30 świętują 14. mistrzowski tytuł w historii Czeskiej Ekstraligi. W zaciętej
finałowej serii podopieczni trenera Michala Brůny decydujący krok uczynili przed własną publicznością w piątym
meczu, wygrywając całą serię 3:2. Od niedzieli cała Karwina świętuje. – To kolejna
niezapomniana chwila dla całego klubu i kibiców. Dziękujemy za wsparcie w
trakcie całego sezonu – powiedział na gorąco szkoleniowiec Banika Michal Brůna.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Banik ponownie mistrzem. I znów po wygranej z Pilznem. Fot. Czeski Związek Piłki Ręcznej
– Zdobycie mistrzowskiego tytułu w roli trenera to znacznie
większy stres i obciążenie psychiczne, niż w przypadku zawodnika na placu gry –
zaznaczył trener mistrza RC, Michal Brůna. – Mój zespół dał z siebie wszystko. Zawodnicy
zareagowali na niekorzystny rozwój wydarzeń i przechylili szalę wyrównanej
bitwy na swoją korzyść – podkreślił Brůna.
Banik po ubiegłotygodniowej przegranej na parkiecie Pilzna
wrócił nad Olzę w chimerycznym nastroju. Szczypiorniści Pilzna z kolei
uwierzyli, że stać ich na pokonanie trzynastrokrotnego mistrza RC. Ta wiara
utrzymywała się w zespole Talentu do końca nerwowego, prowadzonego w ostrym
stylu niedzielnego meczu, który miał wyłonić mistrza Chance Ekstraligi 2024/2025. Banik w roli gospodarza w
kluczowych momentach wykazał się jednak większą determinacją, a także większym
cwaniactwem.
Popłoch w defensywie gości siał Jonáš Patzel, a pilzneńskich strzelców o
nerwicę żołądka przyprawiał rewelacyjnie broniący Petr Mokroš. Niektórzy gracze Banika dogrywali mecz z
kontuzją – Dominik Solák
wrócił na parkiet po ostrym faulu nie w pełni sił, ale w końcówce spotkania
przynajmniej udanie wspomagał defensywę przerywając akcje rywala.
– Uciekliśmy grabarzowi spod łopaty, bo w pierwszej połowie
to Pilzno zagrało lepiej. Wszyscy jednak wierzyliśmy do końca, czuliśmy
wsparcie kibiców, to zawsze bardzo pomaga – ocenił fantastyczną atmosferę w
hali Banika jeden z bohaterów finałowego starcia, karwiński bramkarz Petr Mokroš.
5. FINAŁ CHANCE EKSTRALIGI
KARWINA – PILZNO 32:30
Do przerwy: 12:16. Najwięcej bramek: Harabiš 7, Užek 6,
Nantl 5 – Škvařil 7, J. Douda 6, T. Nejdl 4. Stan serii: 3:2 dla Karwiny.