Łatwa przeprawa Czechów ze Słowakami. Hokejowy dwumecz sąsiadów | 24.04.2025
Bez wielkiej nerwówki, w dobrym stylu hokejowa reprezentacja
RC pokonała w czwartek w Ostrawie drużynę Słowacji 4:0. W piątek od godz. 16.30
drugie „federalne” derby ze Słowacją, ponownie w hali w Ostrawie-Porubie.
Ten tekst przeczytasz za 2 min.
Fot. Czeski Związek Hokeja
Dla obu zespołów ostrawska część sparingów służy jako sprawdzian
formy przed mistrzostwami świata elity, które rozpoczynają się 9 maja.
Gospodarzem tegorocznego czempionatu elity będą dwa państwa – Szwecja i Dania.
Przypomnijmy, rok temu mistrzostwa świata zagościły w Ostrawie i Pradze, drużyna narodowa RC zdobyła na nich upragniony złoty medal, a „Głos” był jedną z tych gazet, które bezpośrednio uczestniczyły w wydarzeniu, śledząc przede wszystkim poczynania reprezentacji Polski w Ostrawie.
Czesi nie patyczkowali się dziś ze swoim wschodnim sąsiadem.
Goście, prowadzeni w Ostrawie przez nowego trenera, Vladimíra Országha, dotrzymywali kroku gospodarzom tylko
w pierwszej tercji. Országh, który w ostatniej chwili zastąpił za sterem
kadry Słowacji walczącego z zapaleniem płuc kanadyjskiego trenera Craiga Ramsay’a, w
naszym regionie czuje się jak u siebie w domu, w przeszłości był bowiem
asystentem głównego trenera Stalowników Trzyniec, Zdeňka Motáka.
Cieszymy
się z wygranej, ale to tylko jeden z etapów przygotowań do najważniejszej
części sezonu, mistrzostw świata - Matěj Stránský, napastnik RC
Bramki zdobyli w dzisiejszym meczu towarzyskim Michael Špaček, Filip Chlapík, Matěj Stránský i Daniel
Voženílek. Zwłaszcza efektowny gol Stránskiego, po akcji indywidualnej, musiał się spodobać kibicom na
porubskim stadionie, gdzie na co dzień swoje spotkania rozgrywa pierwszoligowa
drużyna Poruby.
Oprócz napastnika Sparty, Chlapíka, pozostała trójka strzelców dzisiejszych derbów w przeszłości
związana była m.in. ze Stalownikami Trzyniec. Z obecnej kadry Trzyńca w
czwartkowym meczu pojawili się natomiast obrońca Marian Adámek oraz napastnicy Daniel Kurovský i Michal Kovařčík. Jutro sztab
trenerski czeskiej reprezentacji na czele z Radimem Rulíkiem wystawi do meczu nieco odmienny skład, plan
jest jednak taki sam, jak w czwartek: znów pokazać Słowakom ich miejsce w szeregu.