środa, 16 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Bernarda, Biruty, Erwina| CZ: Irena
Glos Live
/
Nahoru

Marcinko: chyba nigdy wcześniej nie spakowałem się tak szybko | 27.01.2025

Do piątkowego, wygranego 3:1 wyjazdowego meczu z Litwinowem, Tomáš Marcinko jeszcze się nie włączył. Słowacki napastnik, który w zeszłym tygodniu wzmocnił drużynę mistrza RC, Stalowników Trzyniec, nie tylko wrócił w znajome strony, ale jego powrót został skwitowany przez kibiców z dużym zadowoleniem. Cztery mistrzowskie tytuły zdobyte w barwach Stalowników zobowiązują.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Tomáš Marcinko. Fot. Zenon Kisza

Marcinko przeprowadził się pod Jaworowy spod Szpilberka, transfer na linii Kometa Brno – Stalownicy Trzyniec został zrealizowany na tydzień przed zamknięciem okienka przeznaczonego na zmiany kadrowe. – Cierpliwie czekałem na efekt rozmów pomiędzy klubami. A kiedy decyzja zapadła, spakowałem walizki, pożegnałem się z drużyną i obrałem kierunek Trzyniec. Chyba nigdy wcześniej nie spakowałem się tak szybko – mówi z uśmiechem Marcinko, cytowany przez oficjalną stronę internetową HC Stalownicy Trzyniec.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, 36-letni doświadczony hokeista powinien pomóc trzynieckiej ekipie najwcześniej w lutowym kalendarzu Tipsport Ekstraligi. – Muszę doleczyć kontuzję, w ostatnim tygodniu stycznia będę trenował z drużyną właśnie pod kątem jak najszybszego powrotu do gry. Chcę być przydatnym hokeistą w meczu, a to wymaga rzetelnej rekonwalescencji – zapewnia napastnik, który w Trzyńcu spędził sześć pięknych sezonów okraszonych czterema złotymi medalami ekstraligi. – Takich chwil się nie zapomina – podkreśla hokeista.

Fot. Zenon Kisza

Plasujący się na 12. miejscu ekstraligowej tabeli Stalownicy Trzyniec w ostatni weekend pauzowali, w piątek podopiecznym trenera Zdeňka Motáka udał się jednak majstersztyk – zwycięstwo na tafli na chwilę obecną trzeciego zespołu tabeli, Litwinowa 3:1, po dwóch bramkach Libora Hudáčka i jednym trafieniu Daniela Kurovskiego. We wtorek podopieczni Zdeňka Motáka zmierzą się na wyjeździe z Czeskimi Budziejowicami (17.30), najbliższy domowy występ czeka drużynę w piątek, do Werk Areny przyjedzie były pracodawca Marcinki, Kometa Brno (17.00).

– W niedzielę 2 lutego zagramy arcyważne derby z Witkowicami. Niewykluczone, że już w Ostrawie będziemy mogli skorzystać z usług Tomáša Marcinki, a jeśli tak się nie stanie, to po przerwie ekstraligowej przeznaczonej na mecze reprezentacji RC hokeista ten powinien już na pewno wrócić do gry – mówi w rozmowie z „Głosem” Ondřej Kuchař, rzecznik prasowy HC Stalownicy Trzyniec.

Również dla Witkowic zaplanowane na najbliższą niedzielę derby będą meczem o przysłowiowych sześć punktów. Drużyna trenera Václava Varadi po weekendowej wyjazdowej porażce z Pilznem (1:4) wciąż zajmuje ostatnią lokatę w tabeli Tipsport Ekstraligi. Widmo walki w barażach o utrzymanie w ekstralidze staje się coraz bardziej realne. 



Może Cię zainteresować.