Sport - Głos - glos.live

Memoriał A. Adamca: Triumf piłkarzy PSP w Jabłonkowie | 10.10.2023

Młodzi piłkarze reprezentujący polskie szkoły podstawowe w RC rywalizowali we wtorek w tradycyjnym Memoriale Alojzego Adamca. Z roli faworyta wywiązali się ponownie uczniowie PSP im. Henryka Sienkiewicza w Jabłonkowie, którzy w finale pokonali Czeski Cieszyn. W meczu o brąz Jabłonków B zwyciężył w karnych z Suchą Górną.

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s

Migawka z meczu w fazie grupowej. Fot. Norbert Dąbkowski

– Jabłonkowianie, którzy wystawili w tym roku ponownie dwie drużyny, puchar turnieju otrzymali już na własność – powiedział „Głosowi” w imieniu organizatorów Zbigniew Bocek z Macierzy Szkolnej w RC. W tym roku logistycznego wsparcia organizatorom z Macierzy Szkolnej w RC udzielili członkowie drużyny oldbojów Orłów Zaolzia. Trener Orłów, Jan Zolich, był pod wrażeniem poziomu rozgrywek.

– Widzę tu kilku bardzo dobrych piłkarzy, którzy potrafią się ustawić na boisku i grają nowocześnie – powiedział „Głosowi” Zolich, który wspólnie z Piotrem Twardzikiem mieli m.in. za zadanie wytypować najlepszych piłkarzy turnieju. Pochodzący z Karwiny Zolich trzymał kciuki za karwińską drużynę, mieszkający z kolei w Czeskim Cieszynie Twardzik kibicował na boisku przy ul. Frydeckiej gospodarzom. – Organizatorzy poprosili nas o wsparcie, a my lubimy pomagać, zwłaszcza kiedy mowa o naszej ukochanej piłce nożnej – podkreślił Twardzik.

Jan Zolich i Piotr Twardzik z Orłów Zaolzia wsparli logistycznie wtorkowy turniej. Fot. Norbert Dąbkowski

Każda z drużyn uczestniczących w Memoriale dała z siebie wszystko. W mniej lub bardziej zaciętych pojedynkach najgłośniej dopingowali… nauczyciele wychowania fizycznego, którzy świetnie przygotowali zespoły do walki. – W piłkę gramy w szkole regularnie. Oprócz futbolu szlifujemy jednak również inne sporty, bo ważna jest wszechstronność – stwierdził Roman Cymorek, nauczyciel w PSP im. Stanisława Hadyny w Bystrzycy. Dyrektor PSP w Cz. Cieszynie Marek Grycz, na co dzień zapalony kibic hokeja, we wtorek przestawił się na futbol. Donośnym głosem koordynował akcje swoich podopiecznych, którzy w tym roku bronili srebrnego medalu z ubiegłej edycji. – Nie mamy tym razem gwiazdora na miarę Jakuba Nowaka z poprzednich edycji, ale zespół jest dobrze poukładany – zdradził w luźnej pogawędce z „Głosem”.

Drużyny dały z siebie wszystko. Fot. Norbert Dąbkowski

Jerzy Kadłubiec ze zwycięskiej drużyny Jabłonkowa skomplementował poziom całego turnieju, wspominając m.in. o regularnych treningach w zespole Spartaka. – Spotykamy się co tydzień na Białej, mamy fajny kolektyw, który uwielbia futbol – stwierdził chłopak z 9. klasy. Tak, właśnie z tego jabłonkowskiego klubu pochodzi wielu zawodników uczestniczących w Memoriale, nauczyciel wychowania fizycznego i trener piłkarski Jan Gomola co roku zbiera żniwa swej piłkarskiej pasji. – U nas króluje futbol – zaznaczył. Co było widać gołym okiem, w finale jego podopieczni pokonali Czeski Cieszyn 6:0, zaś B drużyna w znacznie bardziej zaciętym meczu uporała się z PSP w Suchej Górnej 2:1 w karnych. W regulaminowym czasie gry padł remis 1:1.