Paryż w olimpijskiej szacie. Dziś ruszają igrzyska | 26.07.2024
Ten rok dosłownie rozpieszcza kibiców sportu. Po hokejowych mistrzostwach świata i piłkarskich
mistrzostwach Europy czas na Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, które od
dziś do 11 sierpnia zjednoczą świat w sportowej pasji. I jak mawiał Baron
Pierre de Coubertin, uznawany za ojca nowożytnego olimpizmu, w
igrzyskach nie liczy się wynik, a sam udział.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Według organizatorów, to mają być najwspanialsze igrzyska w historii. Fot. ARC
W piątek nad Sekwaną zaplanowano uroczyste otwarcie XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich, według zapowiedzi ma być wzniośle i efektownie. Nad całością widowiska z udziałem tysięcy widzów i sportowców będzie czuwało… ponad 40 tysięcy policjantów, żołnierzy i agentów. Trudna sytuacja na arenie międzynarodowej zobowiązuje.
Ceremonia otwarcia igrzysk ma trwać ponad trzy godziny. Na
sześciokilometrowym odcinku Sekwany ma paradować 115 łodzi, które popłyną ze
wschodu na zachód przez Paryż, mijając słynne mosty i zabytki, w tym katedrę
Notre-Dame i Luwr. Meta została usytuowana w pobliżu Wieży Eiffla, gdzie
zaplanowano zakończenie ceremonii i oficjalne otwarcie zawodów. Chorąży poszczególnych
drużyn narodowych tym razem zamienią się również w… żeglarzy, którzy będą
machać widzom z poszczególnych łódek. Czymś, co odróżni tę ceremonię od dwóch
poprzednich, w Tokio 2021 i zimowych w 2022 w Pekinie, będzie obecność tłumu
kibiców. W specjalnie wyznaczonych miejscach ma się ich zebrać nawet ok. 300
tysięcy, co spędza sen z powiek zwłaszcza służbom mundurowym pilnującym
bezpieczeństwa.
Na chorążych, którzy poprowadzą Polaków i będą nieść flagę
narodową, wybrano Anitę Włodarczyk i Przemysława Zamojskiego. Lekkoatletka
jest trzykrotną złotą medalistką igrzysk olimpijskich w rzucie młotem.
Przemysław Zamojski na igrzyskach będzie reprezentował Polskę
w koszykówce 3x3. To dziesięciokrotny mistrz Polski w koszykówce
mężczyzn oraz brązowy medalista mistrzostw świata z 2019 r. w koszykówce
3x3. Z kolei w czeskiej wyprawie na chorążych wybrano łuczniczkę Marię
Horáčkową i judokę Lukáša Krpálka. Horáčkowa jest mistrzynią świata z
czempionatu w Berlinie 2023, Krpálek m.in. dwukrotnym złotym medalistą igrzysk
olimpijskich.
Marek Grycz zaprezentuje się w pięcioboju nowoczesnym. Fot. ARC
W czeskiej wyprawie, która powalczy o medale igrzysk w
Paryżu, znajduje się również duża grupa sportowców pochodzących z województwa
morawsko-śląskiego. Jak już informowaliśmy, w Paryżu zaprezentuje się m.in.
wychowanek klubu SC Bystrzyca, pięcioboista nowoczesny Marek Grycz, dla którego
udział w olimpijskiej rywalizacji jest spełnionym marzeniem z dzieciństwa. –
Dla każdego ambitnego sportowca start w igrzyskach olimpijskich jest szczytem
kariery. Marzyłem o tym od dawna, udało się dopiero teraz i cieszę się z tego
faktu niesamowicie – powiedział „Głosowi” Grycz. Zawodnik Dukli Praga nie
pojawi się dziś na ceremonii otwarcia, priorytetem dla Grycza jest trafienie z
formą na termin rozgrywania zawodów w jego konkurencji. O medale pięcioboiści
powalczą pod koniec igrzysk, w dniach 8-11 sierpnia. Zaolziańskie akcenty mamy
też w badmintonie – w Paryżu zagra Adam Mendrek, syn Tomasza Mendreka,
olimpijczyka z Barcelony 1992. Turniej olimpijski w badmintonie mężczyzn będzie
się odbywał w dniach od 27 lipca do 5 sierpnia w Arena
Porte de la Chapelle.
Więcej o igrzyskach w piątkowym, drukowanym wydaniu gazety.