niedziela, 27 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Sergiusza, Teofila, Zyty| CZ: Jaroslav
Glos Live
/
Nahoru

Piłkarze ręczni Banika Karwina w finale ekstraligi. Jest moc! | 26.04.2025

34:26, 31:30 i 35:23 – trzy zwycięstwa, które popchnęły piłkarzy ręcznych Banika Karwina w półfinałowej serii z Lowosicami do finału Chance Ekstraligi. Obrońcy mistrzowskiego tytułu decydujący krok uczynili dziś przed własną publicznością, wygrywając w najlepszym stylu, różnicą dwunastu bramek. Najskuteczniejszymi strzelcami Banika zostali w sobotę Bajer (6), J. Patzel (5) i Skalický (5). 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Trener Karwiny, Michal Brůna, zrealizował z drużyną plan minimum. Fot. hcb-karvina

Oklaski na stojąco w hali Banika mogłyby trwać w nieskończoność, taka euforia zapanowała bowiem przed godziną 20.00 w Karwinie po awansie szczypiornistów do finału ekstraligi. Podopieczni trenera Michala Brůny od pierwszych minut sobotniego spotkania dyktowali warunki na parkiecie, goście w pierwszej połowie wykazali się jednak rewelacyjną skutecznością, zdobywając z wielu trudnych pozycji dwanaście bramek.

Do szatni na przerwę Banik schodził więc „tylko” z jednobramkową zaliczką, ale ten fakt bynajmniej nie zmartwił faworyta. Po zmianie stron ekipa Michala Brůny zafundowała bowiem kibicom festiwal strzelecki, wygrywając drugą odsłonę meczu w mistrzowskim stylu. 
Banik powalczy o czternasty mistrzowski tytuł w historii klubu!    
Z lowosickich Łowców ulotniło się powietrze po czerwonej kartce dla najlepszego strzelca drużyny przyjezdnych, Pavla Chotěborskiego. Od 36. minuty w zespole Lowosic nikt nie zdołał zastąpić elitarnego snajpera, a co za tym idzie – gra przyjezdnych runęła niczym domek z kart.

Karwiniacy dogrywali sobotnie spotkanie na luzie, oszczędzając siły na finał. O złoty medal karwiniacy zagrają ze zwycięzcą serii Pilzno - Dukla Praga. Bliżej finału znajdują się gracze Talentu Pilzno, którzy prowadzą z praską ekipą 2:0 i w niedzielę mogą postawić kropkę nad i.