Pora na rewanż | 10.04.2023
Od falstartu rozpoczęli półfinały Chance Ekstraligi
szczypiorniści Banika Karwina. Obrońcy tytułu przegrali w pierwszym meczu z
Lowosicami 37:38 po rzutach karnych i w środę na własnym parkiecie staną przed
próbą wyrównania rywalizacji na 1:1. Półfinałowa seria, grana do trzech
zwycięstw, ruszyła w zeszłym tygodniu w hali wicelidera rundy podstawowej,
Lowosic. Początek środowego starcia w hali Banika Karwina o godz. 19.30.
Transmisja w stacji ČT Sport.
Ten tekst przeczytasz za 45 s
Banik przegrał na starcie półfinału z Lowosicami, ale nie składa broni. Fot. hazenalovosice.cz
Banik jeszcze na sekundę przed końcem regulaminowego czasu
gry prowadził 30:29, by ostatecznie schodzić z lowosickiego parkietu na tarczy
za sprawą przegranych rzutów karnych. Gospodarze, którzy wyrównali na 30:30 „za
pięć dwunasta”, w karnych lepiej ustawili celowniki, wygrywając rywalizację w
„siódemkach” w dziewiątej serii. – Podziękowałem chłopakom za świetną walkę. Obie drużyny
dały z siebie wszystko, ale wygrać mogła tylko jedna. W środę przed własną
publicznością chcemy sięgnąć po zwycięstwo – zadeklarował Michal Brůna,
szkoleniowiec Banika Karwina. Pomimo dużej stawki mecz w Lowosicach był
prowadzony w przyjacielskiej atmosferze. – Nie było prowokacji, rywalizacja
była prowadzona w duchu fair play i mam nadzieję, że tak będzie również w
następnych konfrontacjach.