czwartek, 2 maja 2024
Imieniny: PL: Longiny, Toli, Zygmunta| CZ: Zikmund
Glos Live
/
Nahoru

Szał radości w Werk Arenie! Stalownicy pokonali Spartę 2:1, finał wciąż realny  | 11.04.2024

Tak hartuje się stal! Hokeiści Trzyńca w niesamowicie zaciętym spotkaniu pokonali dziś w dogrywce Spartę Praga 2:1, a to oznacza, że półfinałowa seria ekstraligi rozstrzygnie się w sobotę w Pradze. Katem Sparty został w 70. minucie David Cienciala. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 60 s
Fot. Zenon Kisza
Ten mecz miał swoje wzloty i upadki, przede wszystkim jednak znów trzymał w napięciu do ostatnich sekund.

Czego nie można było nie zauważyć – zmęczenie dało się we znaki obu zespołom. Więcej sił zachowali niemniej w pierwszych dwóch tercjach zawodnicy Sparty, którzy szybciej poruszali się po placu gry. Gości podbudował gol zdobyty w końcówce pierwszej tercji po akcji Najmana. Sparta mogła spokojnie kontrolować przebieg wydarzeń i liczyć na kontry. Stalownicy nie nawiązali do wtorkowego, bardzo ofensywnego z ich strony widowiska w Pradze. Przed własną publicznością ugotowała ich ranga spotkania, w którym ważyły się dla nich losy całego sezonu. Jednak nawet defensywna taktyka przełożyła się na niesamowitą dramaturgię.

 
GALERIE euforia
 

W trzeciej tercji szans pod bramką Sparty było jak na lekarstwo, znacznie więcej nagimnastykował się Ondřej Kacetl. Sparta trafiała jednak w słupek albo niedokładnie, pozwalając kibicom Trzyńca aż do końca marzyć o dogrywce. A marzenia są po to, żeby je spełniać. W ostatniej sekundzie spotkania, podczas power play z wycofanym Kacetlem, za bramką Sparty krążek wywalczył Daniel Voženílek i z zerowego kąta zaskoczył Kovářa. Werk Arena eksplodowała w szale radości. Jeszcze głośniej było w dogrywce, w której bramką na 2:1 skarcił Spartę napastnik David Cienciala, a spory wkład w strzeleniu gola miał też obrońca Marian Adámek. 

– Hokej potrafi być piękny, ale też okrutny. Dla nas dziś zamienił się w wybuch radości po bramce zapewniającej nam dogrywkę, a potem wygraną. Wszystkie kluby w ekstralidze wiedzą, że cechuje nas właśnie walka do końca - stwierdził Zdeněk Moták, główny trener HC Stalownicy Trzyniec. 
Decydujący siódmy mecz zaplanowano na sobotę o godz. 13.00 w praskiej O2 Arenie. Zwycięzca trafi w finale na Pardubice.  




Może Cię zainteresować.