Tipsport Ekstraliga: Zwycięstwo Stalowników przed przerwą w rozgrywkach | 08.12.2025
Przed przerwą w Tipsport Ekstralidze, zarezerwowaną na mecze
w ramach międzynarodowego cyklu Euro Hockey Tour z udziałem czołowych drużyn
narodowych Europy, w niedzielę rozegrano komplet spotkań 30. kolejki najwyższej
klasy hokeja w RC. Dla dwójki reprezentantów naszego regionu ostatni mecz przed
przerwą w rozgrywkach smakował wyśmienicie – swoje domowe spotkania wygrali
zarówno Stalownicy Trzyniec (5:2 z Mladą Bolesławią), jak też Witkowice Ridera (4:3 z Kometą Brno).
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
To był dobry mecz Stalowników. Fot. Zenon Kisza
– Oprócz pierwszej tercji, w której po naszych błędach
goście zdobyli dwie bramki, reszta meczu przebiegła według naszego scenariusza –
ocenił wygrane (5:2) spotkanie z Mladą Bolesławią szkoleniowiec Trzyńca Zdeněk Moták. Drużyna Mladej Bolesławi nie
sprzedała tanio skóry. Niebezpieczne sytuacje pod bramką Marka Mazanca goście stwarzali
zwłaszcza po ostrych wrzutkach i próbach dobitki, ale sprawnie działająca
trzyniecka defensywa od drugiej tercji pozwoliła rywalowi na niewiele. Drugą
bramkę w ekstraligowej karierze zdobył 19-latek Matěj Kubiesa – jego trafienie na
3:2 na sekundę przed końcem drugiej odsłony pozwoliło Stalownikom łatwiej
oddychać w trzeciej partii niedzielnej bitwy.
GALERIE Bolka
Zapędy Mladej Bolesławi definitywnie ostudził czwarty gol w
siatce Furcha, po strzale Miloša Romana na pięć minut przed końcem spotkania.
Goście przy stanie 4:2 zaryzykowali grę z wycofanym golkiperem, próbując
podczas power play odrobić dwubramkową stratę, ale jak to często bywa w takich
sytuacjach – sami wyławiali po raz piąty krążek z bramki po celnym uderzeniu
Marka Daňo.
Kolejny dobry występ zaliczył w niedzielę obrońca Jakub
Galvas, który zapewnił Stalownikom prowadzenie już w 1. minucie. Jak się potem
okazało, jego bramka jeszcze nie ustawiła przebiegu meczu, bo goście do przerwy
przechylili szalę spotkania na swoją korzyść, grając w pierwszej tercji
bardziej pomysłowo. Tak samo skomentował te fragmenty spotkania Galvas.
–
Szkoda, że po trafieniu na 1:0 inicjatywę przejęli hokeiści Mladej Bolesławi.
Miało być odwrotnie. Myślę, że kluczową bramkę zdobyliśmy w końcówce drugiej
tercji, kiedy Kubiesa trafił na 3:2. Dla nas był to zastrzyk pozytywnej energii
do trzeciej tercji – zaznaczył Galvas.
Więcej z hokeja we wtorkowym, drukowanym wydaniu gazety.
TIPSPORT EKSTRALIGA
TRZYNIEC – ML. BOLESŁAW 5:2
Tercje: 1:2, 2:0, 2:0. Bramki i asysty: 1. J. Galvas (L.
Hudáček, Kubiesa), 29. A. Nestrašil (Koch, Flynn), 40. Kubiesa (Nedomlel,
Daňo), 55. M. Roman (Dravecký, Hrehorčák), 57. Daňo (M. Kovařčík, Jank) – 15.
Berglund (Mazura, Skärberg), 17. Gríger (Skalický).
Trzyniec: Mazanec – Adámek,
Marinčin, J. Galvas, Koch, Nedomlel, D. Musil, Jank – A. Nestrašil, M.
Kovařčík, Flynn – Kubiesa, L. Hudáček, Daňo – M. Růžička, P. Vrána, Cienciala –
Dravecký, M. Roman, Hrehorčák.