Wyjątek od tej zasady Ministerstwo Szkolnictwa w porozumieniu z Ministerstwem Zdrowia przewidziało dla szkół małoklasowych (do 75 uczniów). Dzięki temu wszystkie polskie małoklasówki na Zaolziu będą mogły działać w normalnym trybie.

– W normalnym trybie w tym sensie, że dzieci będą przychodziły codziennie do szkoły. Nie możemy jednak dowolnie łączyć klas np. na lekcjach wychowania plastycznego, nadal bowiem obowiązuje zasada zachowania jednorodnych grup zarówno w czasie nauki, jak i w ramach świetlicy szkolnej. Dalej obowiązują również maseczki – wymienia dyrektorka Polskiej Szkoły Podstawowej w Gródku Katarzyna Safak. Chociaż cieszy się z powrotu dzieci do szkoły – czwarto- i piątoklasiści uczyli się zdalnie już od świąt Bożego Narodzenia, przyznaje, że pewne obawy budzi w niej konieczność regularnego testowania uczniów na COVID-19. Według rozporządzenia ministerstwa, ma się ono odbywać zawsze w poniedziałki i czwartki. W razie pojawienia się pozytywnego wyniku testu antygenowego, dziecko zostanie skierowane na test PCR. Jeśli również ten potwierdzi zakażenie koronawirusem, testy PCR będzie musiała zrobić cała klasa.

 

 

Uczniowie PSP Jabłonków pierwszego dnia po powrocie do szkolnych ławek. Fot. Norbert Dąbkowski