sobota, 4 maja 2024
Imieniny: PL: Floriana, Michała, Moniki| CZ: Květoslav
Glos Live
/
Nahoru

Deszcze przedłużyły remonty | 21.08.2020

Pogoda utrudniła pracę budowlańcom remontującym w czasie wakacji placówki oświatowe. Problemy wystąpiły m.in. podczas prac w polskiej szkole w Wędryni oraz polskim przedszkolu w Bystrzycy. Remont mosteckiej szkoły skomplikował natomiast zły stan techniczny budynku.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Prace na dachu polskiej szkoły w Wędryni. Fot. DANUTA CHLUP

Do pierwszego września pozostaje półtora tygodnia, tymczasem budynek PSP im. Wisławy Szymborskiej w Wędryni cały jest w rusztowaniach. Trwa remont dachu i poddasza. Na podwórzu stoi duży dźwig transportujący materiał, robotnicy kładą nową blachę. Rok szkolny rozpocznie się na placu budowy, jednak dyrekcja placówki oraz władze gminy zapewniają, że bezpieczeństwo dzieci będzie zapewnione.

– W środę mieliśmy dzień kontrolny na budowie. Zanosi się na dwutygodniowe opóźnienie terminu. Uzgodniliśmy, że dzieci będą chodziły do szkoły przez łącznik, wejściem za Urzędem Gminy. To będzie dla nich całkowicie bezpieczne. Uważam to za o wiele lepsze rozwiązanie, niż gdybyśmy robili jakieś prowizoryczne zabezpieczenia przy wejściu do szkoły – powiedział „Głosowi” zastępca wójta, Bogusław Raszka. Łącznik, o którym mowa, jest murowanym, zadaszonym korytarzem, łączącym czeską i polską szkołę.

Dyrektor podstawówki, Krzysztof Gąsiorowski, uważa, że będzie to dobre rozwiązanie. – Rok szkolny zakończyliśmy wcześniej, aby budowlańcy mogli jeszcze w czerwcu rozpocząć prace, niestety zaraz potem rozpoczęły się deszcze. Nie chcielibyśmy opóźniać rozpoczęcia nowego roku szkolnego – powiedział.

Remont bystrzyckiego przedszkola rozpoczął się w maju i miał się zakończyć w pierwszych dniach października. Po jego zakończeniu placówka będzie miała nowy oddział i będzie mogła pomieścić 90 dzieci. Podczas prac budowlanych trzeba było zdjąć dach, aby można było podnieść część budynku i zaadaptować strych na nowe lokale. Powtarzające się ulewne deszcze sprawiły, że do budynku kilkakrotnie dostała się woda.

Więcej na ten temat piszemy w drukowanym, weekendowym „Głosie”.



Może Cię zainteresować.