czwartek, 2 maja 2024
Imieniny: PL: Longiny, Toli, Zygmunta| CZ: Zikmund
Glos Live
/
Nahoru

Góry ryzykowne dla rowerzystów. Ratownicy apelują o rozsądek! | 03.08.2020

Pogotowie Górskie bije na alarm: w Jesionikach i Beskidach w trakcie kilku dni odniosło ciężkie obrażenia kilkoro rowerzystów, w tym dwoje nastolatków. Na trudne trasy wyruszają cykliści, którym brakuje odpowiedniego przygotowania. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Na Białej ratownicy zostali wezwani do ciężko rannego czternastolatka. Fot. Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe

– Przede wszystkim trasy trialowe w Jesionikach są dosłownie przepełnione, niestety wyruszają na nie również rowerzyści, którzy nie mają dużych doświadczeń w zjazdach terenowych. Poza tym ludzie często nie przestrzegają zasad bezpieczeństwa dotyczących jazdy w naturalnym terenie – powiedział Vítězslav Kaller, naczelnik Pogotowia Górskiego Jesioniki. Przestrzegł cyklistów, że kask nie stanowi stuprocentowej ochrony przed ciężkim urazem głowy zagrażającym życiu. 

Dwa niebezpieczne upadki rowerzystów, wymagające m.in. interwencji śmigłowca medycznego, wydarzyły się pod koniec ub. tygodnia w okolicach Karlova. U czternastoletniej dziewczyny stwierdzono ciężki wstrząs mózgu, pięćdziesięcioletni mężczyzna miał złamany obojczyk i wstrząs mózgu. Oboje jechali w kaskach. 
Groźny wypadek wydarzył się także w Beskidach, w bike parku na Białej.

– Czternastoletni chłopiec rozbił się przy zjeździe. Po upadku był, według świadków, nieprzytomny, zaburzenia świadomości pojawiały się jeszcze po przyjeździe ratowników. Lekarz stwierdził obrażenia głowy i kończyn, podejrzewał także obrażenia kręgosłupa. Stan chłopca był ciężki – opisał sytuację Lukáš Humpl, rzecznik Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego. 

W sobotę rano zginął 62-letni rowerzysta w Trzyńcu. Tym razem nie był to wypadek w górach. Cyklista zderzył się z samochodem osobowym. 




Może Cię zainteresować.