Dzięki temu urządzeniu możemy też sprawdzić stan konta, wydrukować wyciąg ostatnich operacji finansowych, aktywować kartę czy zmienić kod PIN. A także doładować telefon komórkowy. A to na pewno nie wszystkie funkcje, które najnowocześniejsze bankomaty oferują klientom na całym świecie. Oraz częściej bankomaty w kompleksowy sposób obsługują klienta konkretnego banku. W niektórych bankomatach można zrobić przelew z rachunku karty debetowej, a nawet przelać pieniądze z Western Union na konto osobiste. Przybywa bankomatów, które pozwalają klientowi wybrać nominał wypłacanej gotówki, co więcej - umożliwiają ustawienie ulubionej kwoty, która będzie proponowana przy każdej następnej transakcji. Niektóre bankomaty już dziś zezwalają na wypłatę pieniędzy po biometrycznym rozpoznaniu skanu palca. Coraz popularniejsze są też bankomaty bezstykowe. Po prostu kartę przykładamy do czytnika i wkładamy PIN. Takie bankomaty jako pierwsze zainstalowały u nas Air Bank i ČSOB.W przyszłości będzie możliwe obsługiwanie urządzenia głosem lub identyfikacja kształtu twarzy. Do wypłaty gotówki nie będzie potrzebna karta bankowa.

Bezstykowe albo jak kto woli zbliżeniowe bankomaty mają wiele atutów – przede wszystkim szybkość dokonywanych na nich operacji i bezpieczeństwo. Odpada bowiem groźba skimmingu, czyli nielegalnego skopiowania karty. Nie trzeba czekać, aż bankomat odda kartę – po prostu przykładamy ją do czytnika i realizujemy transakcję.

Roztargnieni klienci

W Republice Czeskiej działa już 5345 bankomatów, o 729 więcej, aniżeli pod koniec roku ubiegłego. W 2017 roku pobraliśmy z bankomatów prawie 680 mld koron. Wynika to ze statystyk, które ogłosiło Stowarzyszenie ds. Kart Płatniczych. W miarę, jak rośnie liczba bankomatów, przybywa też sytuacji, kiedy to klient wprawdzie przeprowadza operację pobrania gotówki, potem jednak z przyczyn na ogół niewiadomych oddala się... bez pieniędzy. Jeszcze kilka lat temu były to przypadki odosobnione, obecnie banki notują takich roztargnionych zachowań coraz więcej. Czeska Kasa Oszczędności, która posiada na terenie całego kraju ok. 1400 bankomatów, informuje, że zdarzają się miesiące, kiedy to setki klientów zapominają zabrać wypłacone przez maszynę pieniądze. Podobno najbardziej roztargnieni bywają ludzie w poniedziałki. I częściej zdarza się to mężczyznom, aniżeli kobietom. Bywa, że klient jedną ręką obsługuje bankomat, a drugą – smartfon. Nie wszyscy zaś są w stanie robić dwie rzeczy jednocześnie. Niektóre banki próbują wyjść takim roztargnionym klientom na rękę. Bank Komercyjny w ubiegłym roku zaczął instalować nowy rodzaj bankomatów, w których banknoty nie odebrane przez klienta w ciągu 30 sekund wracają do wnętrza maszyny. Gotówka przez okres 200 dni spoczywa sobie na koncie wewnętrznym banku. W tym czasie właściciel może swoje pieniądze bez problemów podjąć. Potem suma przepada na korzyść banku. Z kolei bankomaty Raiffeisenbank nie odebraną gotówkę też po prostu „pochłaniają”, ale klientowi zwracają pieniądze dopiero na podstawie złożonej przez niego reklamacji. A zapominamy w bankomacie czasem kilkaset koron, ale często o wiele, wiele więcej. Na przykład pewien klient Moneta Money Bank zapomniał odebrać 30 tys. koron... Największa suma, jaką klient zapomniał w bankomacie, to 50 tys. koron. Banknoty zauważył na szczęście przypadkowy przechodzień i oddał w Czeskiej Kasie Oszczędności. Ta zidentyfikowała właściciela karty, dzięki czemu cała sprawa zakończyła się happy endem. 

Coraz więcej wpłatomatów

Oprócz bankomatów, które służą głównie do zaopatrywania nas w gotówkę, coraz więcej też u nas urządzeń spełniających odmienną rolę, czyli tzw. wpłatomatów. Aby wpłacić pieniądze na konto, należy włożyć kartę płatniczą do urządzenia, następnie, podobnie jak w przypadku bankomatu, wpisać numer PIN i położyć gotówkę na podajnik do specjalnej szczeliny. Urządzenie liczy pieniądze, po czym na ekranie wyświetla się potwierdzenie włożonej kwoty. Należy pamiętać o tym, aby po całej transakcji zabrać wydruk potwierdzający jej dokonanie. Zaletą wpłatomatów jest m.in. to, że – podobnie jak zwykłe bankomaty - działają przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. Są w stanie „pochłonąć” i w krótkim czasie przelać na konto klienta stosunkowo dużą sumę pieniędzy, najczęściej limit stanowi 300 – 350 tys. koron. Najwięcej wpłatomatów ma u nas Bank Komercyjny (201), ČSOB (166) i UniCredit Bank (155). Większość wpłatomatów przyjmuje wyłącznie banknoty. Wyjątek stanowią wpłatomaty ČSOB zainstalowane w Zlinie i w Pradze, które przyjmują także monety. Do końca roku ma być już takich urządzeń ok. 30. Nie ma na razie żadnych wpłatomatów u nas Fio banka.

Henryka Bittmar