Spiesz się powoli. To hasło, które warto sobie przypominać codziennie. W sobotę najwidoczniej zapomniała o nim 39-letnia kobieta, która ze swoim samochodem marki Škoda Kodiaq wjechała wprost pod nadjeżdżający pociąg osobowy relacji Czeski Cieszyn - Frydek-Mistek.
Na miejscu zdarzenia w Toszonowicach Górnych interweniowali strażacy z Noszowic i Frydka-Mistka, wsparcia udzielili im również członkowie ochotniczej straży pożarnej z pobliskich Gutów. Poturbowaną kobietę przetransportowano śmigłowcem pogotowia ratunkowego do Szpitala Uniwersyteckiego w Ostrawie. Ruch kolejowy na trasie Czeski Cieszyn - Frydek-Mistek został przywrócony w godzinach wieczornych, dziś pociągi kursują już do Frydka-Mistka bez zakłóceń.