Szpital wojewódzki w Hawierzowie, jako pierwszy w RC, zastosował nowe urządzenie do odkażania odpadów medycznych za pomocą mikrofal. W czwartek przedstawił go wicedyrektor ds. technicznych Petr Baránek. Dzięki nowoczesnej technologii placówka zaoszczędzi ok. 2 mln koron w skali roku.
Urządzenie francuskiej produkcji Sterilwawe zostało zainstalowane w hali, w której dawniej mieściła się szpitalna spalarnia odpadów. Obecnie szpital odwozi odpady zakaźne trzy razy w tygodniu do spalarni odpadów niebezpiecznych w Ostrawie. Po wprowadzeniu nowej technologii to się zmieni.
–Nasz szpital produkuje dziennie pół tony odpadów medycznych. To są opatrunki, pieluchy, odzież ochronna, prześcieradła, maseczki, igły, a także szkło. Odpady te są zwożone z terenu szpitala do hali i przetwarzane przez nowe urządzenie. W bębnie maszyny są one przez kilka minut mielone prędkością 1500 obrotów na minutę. Przez to podnosi się ich temperatura do 70 stopni, która następnie jest jeszcze podnoszona do 110 stopni przez działanie mikrofal. Cały cykl dekontaminacji trwa 27 minut i sterowany jest komputerowo. W jego trakcie giną bakterie, wirusy i inne mikroorganizmy. W ten sposób przetworzone odpady nie wymagają już specjalnej likwidacji i mogą być wykorzystane na przykład do celów energetycznych, ponieważ mają wartość opałową zbliżoną do węgla brunatnego – tłumaczył Baránek.
Koszty inwestycji przekroczyły 8,2 mln koron. Szpital pozyskał dofinansowanie w wysokości 5 mln z Unii Europejskiej, kwotę 3,2 przekazało województwo morawsko-śląskie. Rozwiązanie ma przynieść znaczne oszczędności. Dyrektor szpitala Norbert Schellong poinformował, że koszty likwidacji odpadów medycznych obniżą się o 70 proc., co w skali roku oznacza przy obecnych cenach oszczędność 1,5 mln koron, a po ich spodziewanym wzroście co najmniej 2 mln.
Więcej w piątkowym, drukowanym wydaniu gazety.