niedziela, 5 maja 2024
Imieniny: PL: Irydy, Tamary, Waldemara| CZ: Klaudie
Glos Live
/
Nahoru

Herbaty Mokate bezpieczne | 19.01.2017

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Fot. ARC

Grupa Mokate odniosła się do zastrzeżeń Czeskiej Państwowej Inspekcji Rolno-Spożywczej, wedle której produkowana przez Mokate miętowo-żurawinowa herbata Herbal Tea Loyd miałaby zawierać substancje halucynogenne w niebezpiecznych dawkach. Grupa Mokate skomentowała także uwagi CPIRS co do herbaty Babička Růženka. Jak zapewnia Grupa Mokate, obie herbaty są bezpieczne. Poparły to przeprowadzone badania laboratoryjne.


Jak informowaliśmy dwa tygodnie temu, czeski dziennik „Hospodářské Noviny” podał, że sieć sklepów spożywczych „Albert” sprzedawała herbatę, która zawierała niedozwolone substancje halucynogenne. Chodziło o miętowo-żurawinową herbatę Herbal Tea Loyd produkowaną przez firmę Mokate wywodzącą się z Ustronia. Gazeta powołała się na komunikat prasowy rzecznika prasowego Państwowej Inspekcji Rolno-Spożywczej, Radoslava Pospíchala, w którym stwierdził, że produkowana przez Mokate herbata miałaby zawierać zakazane w żywności substancje – atropinę i skopolaminę w wysokich stężeniach, które są toksyczne i mogą wywoływać halucynacje. Ustalenia czeskich służb poskutkowały natychmiastowym wycofaniem herbaty Mokate z sieci czeskich sklepów Albert.

Biuro Prasowe Grupy Mokate dwa tygodnie temu odmawiało komentarzy w powyższej sprawie. W czwartek przesłało nam odpowiedź. – Pragniemy uprzejmie poinformować naszych odbiorców o aktualnej sytuacji związanej z wynikami kontroli przedstawionymi przez Czeską Inspekcję w zakresie niektórych naszych herbat Loyd oraz Babička Růženka. Przede wszystkim chcielibyśmy zapewnić, że produkty te są całkowicie bezpieczne i w pełni nadają się do spożycia – czytamy w komunikacie.

Jak dodaje Biuro Prasowe Grupy Mokate, produkty budzące kontrowersje na rynku czeskim, zostały przebadane. – Zleciliśmy badania wspomnianych produktów laboratoriom akredytowanym w obszarze Unii Europejskiej: PhytoLab w Niemczech i Eurofins z Pragi – informuje.

Jak twierdzi Mokate, różnice w spojrzeniu na jakość polskiej herbaty wynikają z tego, że czeska strona odmiennie interpretuje normy i przepisy unijne w stosunku do interpretacji po polskiej stronie. – Interpretacja wymogów jakościowych przyjęta przez stronę czeską różni się od ogólnie przyjętej. Nasze stanowisko przedstawiliśmy w trakcie spotkania z Czeską Inspekcją. Uznaliśmy, że dobre imię Mokate oraz nasze dalsze relacje z czeskimi odbiorcami wymagają zarówno obiektywnego wyjaśnienia, jak i usunięcia wątpliwości – informuje Biuro Prasowe Grupy Mokate. Mokate podkreśla też: „Nasze herbaty wytwarzane są przy zastosowaniu tych samych rygorystycznych procedur jakościowych, jakie obowiązują nas przy dostawach do każdego innego kraju. Żaden z naszych krajowych i zagranicznych odbiorców nie kwestionował ich renomy. Przestrzegane przez nas normy ISO, standardy BRC IFS i zalecenia Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności stanowiły i nadal stanowią dla wszystkich gwarancję właściwej jakości wyrobów”. 




Może Cię zainteresować.