Cieszyńscy policjanci zatrzymali 32-letniego obywatela Republiki Czeskiej, który przyznał się do kradzieży w maju w Cieszynie trzech pojazdów. Mężczyzna obserwował posesje na terenie Cieszyna i wybierał te najsłabiej zabezpieczone albo wręcz zachęcające do skorzystania z „okazji”.
I tak jednej nocy z otwartego garażu odjechał niezabezpieczonym motocyklem wartym 8 tys. zł. – Kilka dni później zauważył na terenie posesji otwartą škodę, którą właściciel pozostawił z kluczykami i dokumentami. Złodziej i tym razem skorzystał z „okazji”, odjeżdżając samochodem wartym 7 tys. zł. Kilkanaście dni później skradł natomiast warte ponad 48 tys. zł mitsubishi. W niezamkniętym samochodzie znajdowały się różne przedmioty: klucze, dokumenty, pieniądze – relacjonuje ml. asp. Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.