Na Równicę dla Bolko Kantora | 29.05.2020
Grupa mieszkańców Ustronia w bardzo nietypowy sposób zamierza upamiętnić przypadające w tym roku 110 urodziny Adolfa „Bolko” Kantora. – Wyzwanie jest proste: 110 wejść na Równicę na 110 urodziny „Bolko” Kantora. Mam nadzieję, że granica szybko zostanie otwarta i do akcji będzie mógł dołączyć każdy – stwierdza Andrzej Drobik, znany cieszyński dziennikarz i zarazem pomysłodawca projektu.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 45 s
Mieszkańcy Ustronia pamiętają o Adolfie „Bolko” Kantorze. Poświęcony mu wielki mural, autorstwa Dariusza Paczkowskiego, powstał na ścianie sali gimnastycznej tamtejszej Szkoły Podstawowej nr 1. Fot. ARC Dariusza Paczkowskiego/3fala.art.pl
Adolf Kantor urodził się 15 sierpnia 1910 r. w Suchej Górnej (zmarł 3 września 1992 r. w Ustroniu). W latach 30. XX wieku był dziewięciokrotnie mistrzem Polski wagi półciężkiej w boksie. W czasie wojny został dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych, walczył też w bitwie pod Monte Casino. Wrócił do Polski i zaczął organizować życie sportowe po obu stronach Olzy. Inicjował wydarzenia sportowe, rajdy górskie, mecze. Fundował dyplomy i puchary. Prowadził działalność sportową przy PZKO. Później trenował bokserów i zapaśników Piasta Cieszyn, Kolejarza Wodzisław, BBTS Bielsko i Slavoja Czeski Cieszyn. Z jego rad korzystali trenerzy kadry narodowej: Feliks Stamm i Paweł Szydło. W podeszłym wieku poświęcił się turystyce górskiej. Na Równicy, Baraniej Górze i Kozubowej organizował biegi przełajowe, wyścigi kolarskie, zawody narciarskie, konkursy przeciągania liny czy podnoszenia ciężarów. W 30. rocznicę bitwy o Monte Cassino ustawił na Równicy pamiątkowy krzyż, który Służba Bezpieczeństwa szybko rozebrała.
– Równica była jego ukochaną górą, dlatego idąc tam ostatnio, pomyślałem, że to nie czas na wielkie czyny. Warto za to wymyślić akcję, która upamiętniłaby „Bolko” Kantora, a przy okazji przyczyniła się do czegoś dobrego – mówi Andrzej Drobik i proponuje, by uczcić 110 urodziny wielkiego sportowca i społecznika 110 wejściami na szczyt Równicy.
– Wystarczy przyjechać do Ustronia i z Zawodzia czerwonym szlakiem wejść na tę górę. To ważne, bo była to ulubiona trasa „Bolko” Kantora. Czerwonym szlakiem z Ustronia chodził dziesiątki, a może setki razy. Często dokarmiał zwierzęta, sprzątał śmieci, pomagał ludziom – mówi ustroński dziennikarz.
Podczas wycieczki warto zrobić sobie zdjęcie, które następnie należy przesłać na adres: andrzejdrobik@gmail.com. Nadesłane fotografie stworzą niezwykłą galerię, która upamiętni nietuzinkową postać „Bolko” Kantora. – Równicę można „zdobywać” wiele razy. Policzymy każde wejście. A może uda się zachęcić do tego 110 osób – zastanawia się Andrzej Drobik i dodaje, że na wycieczkę warto zabrać ze sobą worek na śmieci. – „Bolko” Kantor nienawidził śmieci, często tropił ludzi, którzy podrzucają je do lasów. Dziś śmieci są wszędzie, więc zbierzmy je i znieśmy na dół. To mała rzecz, ale robi różnicę. I „Bolko” Kantor właśnie tak działał. Małymi czynami, które robiły różnicę – stwierdza.