Przed kilkoma dniami w papierowym „Głosie” otworzyliśmy nową rubrykę, w której na pierwszym miejscu będą nasi milusińscy. Drodzy Czytelnicy. Tylko od Was zależy, czy rubryka „Nasze kochane zwierzaki” będzie kontynuowana. Czekamy na opowieści o Waszych pupilach. Piszcie na: wolff@glos.live. Na razie fragment opowieści o pewnej kotce.
Mia była trzy lata temu wielką urodzinową niespodzianką. Otrzymałam ją od synów i synowych. Przynosi całej rodzinie wiele radości, choć trzeba przyznać, że wychowanie kota nie jest łatwe. Wyrosła z łobuzerskiej panienki i zmieniła się w pozornie spokojną damę, ale często gra z nami w chowanego, wyszukując miejsca ku temu niezbyt wskazane. Więcej o kotce już we wtorek.