Rząd nie popiera tej propozycji. Uważa, że taka zmiana jest bezpodstawna, a żeńskie formy nazwisk są typową cechą czeskiej gramatyki. O dalszych losach przyrostka -owa zadecyduje Izba Poselska na przełomie maja i czerwca.

Propozycji komisji sejmowej nie należy jednak mylnie utożsamiać z powszechną likwidacją przyrostka -owa czy wręcz z zakazem jego stosowania. Proponowana zmiana ma tylko znieść dotychczasowe warunki, które umożliwiały kobietom stosowanie nazwiska w męskiej formie. Jednym z nich było zadeklarowanie innej narodowości niż czeskiej, z czego skorzystało już wiele Zaolzianek.