Znajdujący się na zboczu Małej Czantorii w Lesznej Górnej pomnik upamiętniający śmierć sześciu żołnierzy Armii Krajowej, których szczątki spoczywają na cmentarzu ewangelickim w Nydku, został odnowiony. W piątek 15 października miejsce pamięci zostało oficjalnie zaprezentowane.
Pomnik Partyzantów w Lesznej Górnej znajduje się przy polsko-czeskiej granicy na zboczu Małej Czantorii, na wysokości 645 m n.p.m. w trudno dostępnym miejscu. Upamiętnia dramatyczne wydarzenie z 30 listopada 1943 r. i śmierć sześciu żołnierzy Armii Krajowej z oddziału „Czantoria” – Alojzego Badury, Jana Bujoka, Jana Poloka, Jana Pytla, Klemensa Starzyka i Pawła Śliża, którzy zginęli z rąk hitlerowców.
– W tym miejscu znajdował się bunkier partyzancki, dość dobrze ukryty. Niemcy długo szukali tego miejsca, aż wreszcie ktoś się wygadał. Zrobili obławę 30 listopada 1943 roku. Większość partyzantów zdołała uciec, ale sześciu zostało w bunkrze. Nie mieli żadnych szans, bo do bunkra Niemcy wrzucili wiązkę granatów – opowiada Zenon Sobczyk, prezes koła PTTK „Ślimoki” Goleszów, które regularnie od 2004 roku organizuje Międzynarodowy Turystyczny Marsz Pamięci pod Pomnik Partyzantów (taki marsz odbędzie się w sobotę 24 października, a uczestnicy będą mieli do wyboru trasy z Ustronia, Wędryni i Nydku).
Odnowienie Pomnika Partyzantów w Lesznej Górnej to efekt starań gminy Goleszów, która złożyła wniosek do tegorocznej edycji programu Fundacji Orlen „Czuwamy! Pamiętamy!” Spośród 203 wniosków organizator programu przyznał dofinansowanie na realizację tylko 34 projektów, w tym właśnie gminie Goleszów. Koszt odrestaurowania pomnika wyniósł 20 tys. zł. Prace polegały m.in. na wyczyszczeniu i odnowieniu monumentu, uporządkowania jego obejścia, umieszczeniu granitowego daszku na obelisku oraz nowej, granitowej tablicy opisującej wydarzenia z 1943 roku.
– To początek naszej polityki, w ramach której zamierzamy odnawiać miejsca pamięci znajdujące się na terenie gminy Goleszów – zapowiada Sylwia Cieślar, wójt Goleszowa.
W piątkowym wydarzeniu prócz władz gminy Goleszów wzięli udział m.in. przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej, Nadleśnictwa Ustroń, a także drużyna harcerska „Iskry” z Dzięgielowa.
Piątkowe wydarzenie na zboczu Małej Czantorii poprzedziła wizyta samorządowców na cmentarzu ewangelickim w Nydku, gdzie pochowane są szczątki żołnierzy – kwiaty na ich grobach złożyli starosta Nydku Jan Konieczny, wójt gminy Goleszów Sylwia Cieślar, jej zastępca Rafał Glajcar oraz Karol Lipowczan, przewodniczący Rady Gminy Goleszów.
Więcej we wtorkowym wydaniu Głosu.