Ile miodu potrafi wyprodukować jedna pszczoła, jak daleko lata od ula i jak smakuje plaster miodu – tego można było się dowiedzieć i przekonać podczas… tradycyjnego smażenia jajecznicy w Gródku, jakie w niedzielę 5 czerwca odbyło się na boisku w Girowie. Atrakcją wydarzenia zorganizowanego wspólnie przez MK PZKO i Macierz Szkolną było spotkanie z pszczelarzem, Andrzejem Bieleszem z Bukowca.
Słoneczne, ciepłe popołudnie przyciągnęło w niedzielę 5 czerwca na boisko na Girowie w Gródku około 60 osób – w dużej mierze rodziców z dziećmi.
– Każdego roku, jako miejscowe koło PZKO organizujemy smażenie jajecznicy. W tym roku postanowiliśmy zrobić to wspólnie z Macierzą, żeby zacieśnić więzi i sprawić, by dzieci oraz ich rodzice zapoznały się z PZKO i naszą działalnością – wyjaśnił Stanisław Wolny, prezes gródeckiego koła. Wtórował mu Jakub Kawulok, prezes Macierzy Szkolnej w Gródku.
– Młodzież i rodzice powinni w jakiś sposób współpracować z PZKO. Wszyscy jesteśmy członkami PZKO, a to jest wspólna impreza. Pomysł wyszedł od prezesa Wolnego, informowaliśmy się między sobą, a w szkole grono pedagogiczne za pośrednictwem dzieci przekazywało tę informację rodzicom. I w efekcie przyszło całkiem sporo osób – przyznał.
Dzieci na terenie kompleksu w Girowie świetnie się bawiły, grały w piłkę, ale największa atrakcją było dla nich spotkanie z pszczelarzem. Andrzej Bielesz z Bukowca, kontynuujący rodzinne pszczelarskie tradycje, właściciel 300 pszczelich rojów w różnych zakątkach regionu, przy znajdujących się w Girowie ulach opowiadał o pszczołach, powstawaniu miodu, pracy pszczelarza i przytaczał ciekawostki związane z życiem pszczół. Nie lada gratką – nie tylko dla dzieci – była możliwość skosztowania plastra miodu prostu z ula.
Kulminacją spotkania była jajecznica, która została usmażona w wielkim garze na rozpalonym wcześniej ogniu. Pilnowało jej na zmianę kilka osób dzielnie mieszając warzechą. Z przyniesionych w sumie 202 jajek organizatorzy wydarzenia zdecydowali się usmażyć 170 jaj. Nie zabrakło słoniny, szczypiorku, soli. Jajecznica (podana rzecz jasna na chlebie) była pyszna!
ZOBACZCIE GALERIĘ ZDJĘĆ ZE SMAŻENIA JAJECZNICY W GRÓDKU