W ten weekend wyjazd w Beskid Śląsko-Morawski może być bardziej skomplikowany. Od dzisiaj do wtorku 10 maja nie będą kursowały pociągi na odcinku między Frydkiem-Mistkiem i Frydlantem nad Ostrawicą. Zastąpią je autobusy, w związku z czym rozkłady jazdy regionalnych linii autobusowych tymczasowo musiały ulec zmianie.
– Remont na trasie między Frydkiem i Frydlantem był już konieczny. Dlatego od czwartku na tym odcinku pociągi zostały wstrzymane, a autobusy będą kursowały trochę inaczej. Wszystko po to, żeby poszczególne połączenia nawiązywały na siebie, a podróżni dotarli tam, dokąd potrzebują. Turyści powinni liczyć się z wcześniejszymi porami odjazdów – zaznaczył wicehetman morawsko-śląski ds. transportu Radek Podstawka. Dodał, że w tych dniach wyruszając w podróż, koniecznie należy sprawdzić zmiany w rozkładach jazdy.
Wyłączenie z ruchu odcinka kolejowego między Frydkiem i Frydlantem będzie dotyczyć również turystów korzystających z pociągu pośpiesznego „Lysohor". We Frydku będą musieli się przesiąść na autobus, jednak we Frydlancie – dla ułatwienia i większej wygody – nie będą musieli już wracać do pociągu. Autobus zawiezie ich bowiem aż do Ostrawicy.