Udział w finale konkursu, który zakończył się w ub. sobotę, zapewniła mu jako jedynemu uczestnikowi z zagranicy główna nagroda uzyskana w tegorocznej edycji konkursu recytatorskiego „Kresy” w Białymstoku.

– Do Ostrołęki pojechałem razem ze swoim instruktorem, a równocześnie ex-wychowawcą naszej klasy gimnazjalnej, Władysławem Kubieniem. Recytowałem te same utwory co na „Kresach”, czyli Tadeusza Różewicza „Prognozę do roku 2000” oraz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego „Idiotę” z Teatrzyku „Zielona Gęś” – powiedział „Głosowi Ludu” Molin.

W Ogólnopolskim Konkursie Recytatorskim w Ostrołęce wzięło udział 48 osób w dwóch kategoriach – 26 w kategorii młodzieży szkolnej, do której należał również Henryk Molin, oraz 22 w kategorii dorosłych. W skład jury weszli: Lech Śliwonik (przewodniczący), Wiesław Komasa, Janusz Majcherek, Krystyna Maksymowicz i Bożena Suchocka.