Sobota jest w liturgii katolickiej ostatnim dniem Triduum Paschalnego. To czas swoistego zawieszenia pomiędzy piątkową śmiercią Jezusa a jego niedzielnym zmartwychwstaniem.
Wieczorem, po zmroku, odbywają się obchody Wigilii Paschalnej. Składają się z kilku części. Na samym początku rozpalany bywa ogień przed kościołem, a od poświęconego ognia zapala się paschał, czyli dużą świecę symbolizującą zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa.
Także w tym roku wielkosobotnie nabożeństwa w Republice Czeskiej mogą się odbywać późnym wieczorem, pomimo obowiązującego zakazu poruszania się poza domem po godz. 21.00. Rząd uchwalił wyjątek umożliwiający udział w nabożeństwach w dniach od czwartku 1 do soboty 3 bm. do godz. 23.59. Nie wolno w tym celu przekraczać granic powiatów. Muszą być przestrzegane wszystkie zarządzenia sanitarne, kościół może być zajęty tylko w 10 procentach.
Jedną z tradycji Białej Soboty jest święcenie pokarmów na stół wielkanocny. Na Zaolziu rozpowszechniła się ona dopiero po 1990 roku, za sprawą księży z Polski, którzy zaczęli pracować w czeskich parafiach.
– Także w tym roku będzie u nas w kościele sobotnie święcenie pokarmów. Ludzie przynoszą baranki, kiełbasy, jajka, niektórzy także sól czy olej – wszystko jest ładnie ułożone w udekorowanych koszykach – mówi Krystyna Gociek z Wędryni, która także wybiera się z pokarmami do kościoła.