Na trzy dni z książką zaprosili w ostatnich dniach listopada do swojej siedziby jabłonkowscy PZKO-wcy. W głównej sali Domu PZKO można było od piątku do niedzieli wybrać z ponad 300 pozycji na Kiermaszu Książki Polskiej. Natomiast po piątkowym wernisażu imprezy można było posłuchać wierszy i porozmawiać z poetką, Eweliną Szuścik z Zebrzydowic, która była gościem listopadowego spotkania w Kawiarence „Pod Pegazem”.
Wernisaż Kiermaszu Książki Polskiej otworzyła w piątkowy wieczór sekretarz Zarządu Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego, Wanda Kufa. – Rzymski filozof Cyceron powiedział, że „dom bez książki jest jak ciało bez ducha”. W naszym wspólnym, PZKO-wskim domu ten duch książki będzie snuł się przez trzy dni. Miejmy nadzieję, że każdy znajdzie tu taką książkę, jaką potrzebuje. Książkę polską, w której znajdziemy słowo polskie, którego tak tu, nad Olzą, nam na co dzień potrzeba – powiedziała sekretarz Koła.
Kiermasz w Jabłonkowie zorganizowały z PZKO-wcami jak zwykle jedyna na Zaolziu polska księgarnia, Klub Polskiej Książki i Prasy z Czeskiego Cieszyna oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Polskiej Książki. Ponadto przez trzy kiermaszowe dni na scenie Domu PZKO można było obejrzeć wystawę przygotowaną z okazji 65-lecia miesięcznika „Zwrot”. Panie z Klubu Kobiet przygotowały zaś dla miłośników książek świąteczne pierniki i oferowały spory wybór kołaczy i ciast.
Szerzej o jabłonkowskim Kiermaszu Książki Polskiej przeczytacie we wtorkowym „Głosie Ludu”.