Dokładnie za tydzień w Republice Czeskiej rozpoczną się wybory parlamentarne. W województwie morawsko-śląskim o mandaty w Izbie Poselskiej walczy 19 partii, ruchów politycznych lub koalicji wyborczych.
Większość podmiotów wystawiła pełne listy, liczące po 36 kandydatów. Tylko niektóre mało znane czy wręcz niszowe ugrupowania zgłosiły po kilkanaście lub po kilka osób. Kuriozalna jest lista ruchu urza.cz, którego jedyną kandydatką jest kobieta określająca się mianem „anarchokapitalistki”.
Do wyborów w naszym regionie wystartowały wszystkie partie, które mają obecnie posłów w parlamencie, niektóre samodzielnie (ANO 2011, komuniści, socjaldemokracja, SPD), inne w koalicji (Piraci i Starostowie oraz SPOLU: ODS, KDU-ČSL i TOP 09). Liderami poszczególnych ugrupowań są: hetman województwa Ivo Vondrák (Velká Polom, ANO), minister kultury Lubomír Zaorálek (Ostrawa, ČSSD), poseł Leo Luzar (Ostrawa, KSČM), poseł Lukáš Černohorský (Ostrawa, PIRSTAN), poseł Tomio Okamura (Praga, SPD), poseł Zbyněk Stanjura (Opawa, SPOLU).
Według sondażu opublikowanego w niedzielę przez agencję Kantar, opracowanego na zlecenie Telewizji Czeskiej, do parlamentu powinny się dostać: ANO, koalicje SPOLU i PIRSTAN oraz SPD. Wynik komunistów oscyluje wokół 5-procentowego progu, socjaldemokracji 4 procent, podobnie jak pozaparlamentarnej PŘÍSAHY Roberta Šlachty.
Cały tekst znajdziecie w drukowanym weekendowym „Głosie”.