piątek, 3 maja 2024
Imieniny: PL: Jaropełka, Marii, Niny| CZ: Alexej
Glos Live
/
Nahoru

Zamachy terrorystyczne w Paryżu. Świat w szoku (akt.) | 14.11.2015

132 osób nie żyje  po serii zamachów terrorystycznych w Paryżu. Ponad 400 zostaje w stanie krytycznym. Stolica Francji przeżyła w nocy z piątku na sobotę kolejny szok. Świat również. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Paryż przypomina dziś twierdzę. Fot. ARC

 

Wśród ofiar brakuje Polaków i Czechów. Ataki przeprowadzono w sześciu miejscach miasta, m.in. w pobliżu Stade de France, gdzie właśnie rozgrywany był mecz piłkarski Francja - Niemcy, a także w sali koncertowej Bataclan, gdzie przetrzymywano zakładników. Nie żyje ośmiu zamachowców, a Paryż przypomina w sobotę twierdzę. Policja i służby bezpieczeństwa są w pogotowiu. Prezydent Francji Francois Holland ogłosił stan wyjątkowy. Solidarność z Francją wyraził cały świat. Prezydent RP Andrzej Duda wyraził ubolewanie nad tragedią, która nie jest sporadycznym aktem terrorystycznym, ale zaplanowanym, celowym atakiem na symbole Europy i cywilizowanego świata. - Jesteśmy z Wami myślą, żalem i żałobą - napisał Andrzej Duda na swoim Twitterze. List kondolencyjny przesłał do kancelarii prezydenta Francji również premier RC, Bohuslav Sobotka.

W mediach pojawiały się sprzeczne informacje dotyczące liczby ofiar. Amerykańska stacja CNN podawała, iż w zamachu terrorystycznym zginęło ponad 153 osób, francuskie media poinformowały jednak wieczorem o 129 ofiarach śmiertelnych. Naoczni świadkowie zdarzeń mówią, iż była to prawdziwa rzeźnia. - Było to najtragiczniejsze wydarzenie, jakie dotknęło Francję od czasów II wojny światowej - zaznaczyła agencja Associated Press. Do  zamachów przyznało się Państwo Islamskie.



Może Cię zainteresować.