Inwestycję w nowy sprzęt sfinansowało miasto. – Bezpieczeństwo naszych mieszkańców jest najważniejsze. Cieszę się, że znaleźliśmy pieniądze na zmodernizowanie miejskiego monitoringu, który, jak wierzę, przyczyni się do dalszego obniżania przestępczości – podkreślił prezydent Hawierzowa, Daniel Pawlas.

Korzystający z nowych kamer strażnicy chwalą przede wszystkim wysoką jakość zapisu, który pomaga później również policji w wykrywaniu przestępczości. Kamery po zmroku działają bowiem w tzw. reżimie nocnym, dzięki czemu obraz jest o wiele bardziej wyraźny niż do tej pory. Chociaż nowy system już teraz monitoruje dużą część miasta z możliwością maksymalnego zbliżenia, w razie potrzeby pozwala na podłączenie kamer również w kolejnych miejscach.

Monitoring w Hawierzowie funkcjonuje już od 2001 roku, kiedy w mieście zainstalowano pierwszych dziesięć kamer. Od tego czasu technika zrobiła jednak duży krok do przodu. Modernizacja systemu stała się więc koniecznością.