Po pożarze szopy w Trzyńcu-Nieborach strażacy odkryli w nocy z piątku na sobotę zwęglone ciało ludzkie. Sprawę bada teraz policja.
Na miejsce zdarzenia przybyły dwie jednostki straży pożarnej. Zawodowy zastęp z Trzyńca oraz ochotnicy z Gutów. Kiedy strażacy podejmowali działania, obiekt był już całkowicie objęty płomieniami. Ugaszenie ognia zajęło im niecałe 20 minut, niestety strażacy znaleźli też zwęglone ludzkie ciało. Kilka minut po północy na miejsce zostali więc wezwani policjanci, którzy niezwłocznie podjęli niezbędne czynności. Mundurowi dokonali oględzin terenu, zabezpieczyli ślady, przybył też funkcjonariusz z psem służbowym.