piątek, 25 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Jarosława, Marka, Wiki| CZ: Marek
Glos Live
/
Nahoru

Czechy: Za nami jeden z największych strajków w historii | 27.11.2023

74 procent szkół w całej Republice Czeskiej, według wstępnych danych, włączyło się w poniedziałek do ogólnopaństwowego strajku w szkolnictwie. Solidarne ze strajkującymi szkołami były też niektóre firmy z branży hutniczej, a także pracownicy w sektorze samochodowym w Škoda Auto. Ogółem do strajku włączyło się prawie milion osób.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Puste klasy jako symbol dzisiejszego strajku. Fot. ARC
Ponad dwugodzinny strajk zorganizowały czeskie związki zawodowe. Protestujący w całym kraju krytycznie odnosili się do prawicowego rządu premiera Petra Fiali, m.in. do pakietu oszczędnościowego, który zdaniem strajkujących pogorszy sytuację materialną klasy średniej.
Główne tematy poruszane podczas dzisiejszego strajku dotyczyły sytuacji w szkolnictwie. Związki zawodowe apelują do rządu o korektę budżetową w części dotyczącej właśnie szkolnictwa. Według protestujących plany rządu Petra Fiali wpłyną negatywnie na atmosferę w szkolnictwie, gdzie powiększają się ich zdaniem różnice płacowe pomiędzy nauczycielami a sektorem niepedagogicznym. 
Władze rządu zapowiedziały, że nie będą rozmawiały z nikim pod presją. – Jeszcze nie tak dawno temu potrafiłbym zrozumieć intencje strajkujących. Jednak teraz, kiedy najgorsze już za nami, nie rozumiem powodów poniedziałkowego strajku zorganizowanego przez związki zawodowe – stwierdził Marian Jurečka, minister pracy i polityki społecznej w rządzie RC. Szef największej centrali związkowej ČMKOS, Josef Středula, zapowiedział, że związkowcy są gotowi kontynuować protest, jeśli rząd nie podejmie z nimi negocjacji.



Może Cię zainteresować.