sobota, 10 maja 2025
Imieniny: PL: Antoniny, Izydory, Jana| CZ: Blažena
Glos Live
/
Nahoru

Czeski Cieszyn: o zbrodni katyńskiej zapomnieć nie wolno | 20.09.2024

Prezentacja multimedialna „Historia zbrodni katyńskiej” była głównym punktem programu spotkania członków Rodziny Katyńskiej w RC, ich bliskich oraz znajomych, które odbyło się w piątek przed południem w salce Ośrodka Kultury „Strzelnica” w Czeskim Cieszynie. Jej autorem jest prezes stowarzyszenia Jan Ryłko.

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 30 s
Uczestnicy spotkania obejrzeli prezentację oraz publikacje dotyczące Katynia. Fot. BEATA SCHÖNWALD
– Celem działalności stowarzyszenia Rodzina Katyńska w RC jest przekazywanie informacji nt. Zbrodni Katyńskiej, ponieważ świadomość tego tematu wśród Zaolziaków i w ogóle Czechów w Republice Czeskiej jest mała, a czasem prawie żadna. Z tego powodu organizujemy m.in. prelekcje we wszystkich dziesięciu pełnoklasowych szkołach podstawowych na Zaolziu, które realizujemy głównie w klasach dziewiątych i ósmych – powiedział „Głosowi” Jan Ryłko.

Prezentacja, którą obejrzeli uczestnicy piątkowego spotkania, powstała przed trzema laty i była pomysłem ówczesnej konsul generalnej RP w Ostrawie Izabelli Wołłejko-Chwastowicz. W gronie członków Rodziny Katyńskiej została przedstawiona już po raz drugi.

– Tę prezentację przygotowałem sam, bo to moja sprawa sercowa. Przez pewien czas starałem się pozbierać materiały, które w naszym domu zostały. Całą prelekcję konstruowałem w oparciu o fakty, które mam do dyspozycji, natomiast jej układ wychodził z mojego poczucia odpowiedzialności. Przy okazji przedstawiam też publikacje, napisane na ten temat zarówno przez polskich, jak i czeskich autorów, które zostały wydane po 1989 roku, oraz zwracam uwagę na filmy, szczególnie te, które przygotowała Telewizja Czeska Ostrawa – podkreślił prezes Rodziny Katyńskiej.

                           Jan Ryłko opowiedział historię Józefa Pilicha, ofiary zbrodni katyńskiej z Jabłonkowa. Fot. BEATA SCHÖNWALD

Dzięki badaniom przeprowadzonym w ówczesnych archiwach radzieckich przez nieżyjących już obecnie prof. Mečislava Boráka wiadomo, że wśród 22 tys. obywateli polskich zamordowanych przez NKWD, ponad 600 pochodziło z Zaolzia.

„Historię zbrodni katyńskiej” Jana Ryłki zainaugurował zwiastun filmu Andrzeja Wajdy pt. „Katyń” z 2007 roku. Następnie autor przybliżył wydarzenia, które miały miejsce w 1918 roku, kiedy powstawały państwo polskie i Czechosłowacja, a w konsekwencji tego również Zaolzie, pokazywał mapę przedwojennej Polski oraz wspomniał o pakcie Ribbentrop-Mołotow podpisanym w 1939 roku między III Rzeszą a Związkiem Radzieckim. Mówiąc konkretnie o zbrodni katyńskiej, jako przykład, że nie chodzi o anonimowe ofiary tego bestialskiego mordu, ale konkretnych ludzi mających swoje rodziny, wykorzystał w swojej prezentacji przodownika wydziału śledczego we Frysztacie Józefa Pilicha z Jabłonkowa. Został zamordowany w Miednoje strzałem w tył głowy i została po nim dwójka dzieci, sześcioletni Zeflik i ośmioletnia Stasia. 

                            Państwo Firlowie nad wydaniem "Przekroju" poświęconym zbrodni katyńskiej. Fot. BEATA SCHÖNWALD

Kiedy w 1991 roku zakładano stowarzyszenie Rodzina Katyńska, to właśnie ona należała do jego założycieli oraz została zastępcą prezesa. Jej syn, Jan Ryłko, kontynuuje jej dzieło. Organizacja liczy na chwilę obecną 55 członków. Synów i córek ofiar już prawie nie ma wśród nich, pozostali natomiast dalsi krewni, wnukowie, bratankowie.

– Co roku 10 kwietnia obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Kierujemy się hasłem, które przekazał mi mój poprzednik Józef Pilich: „Przebaczyliśmy, zapomnieć nam jednak nie wolno” – dodał obecny prezes. To właśnie pamięci tych wydarzeń służą takie prelekcje jak ta, która odbyła się w piątek w „Strzelnicy”.


Może Cię zainteresować.