Jeśli zastanawiacie się nad wycieczką do Warszawy, to planując pobyt koniecznie zarezerwujcie sobie czas na odwiedziny Centrum Nauki Kopernik. To kapitalne miejsce dla osób w każdym wieku (zwłaszcza dla rodzin z dziećmi), które uczy, bawi, pozwala doświadczać, inspiruje do obserwacji i zadawania pytań oraz poszukiwania odpowiedzi. Od 19 lutego Centrum ma dodatkową atrakcję – na pierwszym piętrze w strefie eksperymentowania obok blisko 200 eksponatów stanął najbardziej zaawansowany robot humanoidalny na świecie, który wygląda jak Mikołaj Kopernik. W ten sposób Centrum postanowiło uczcić 550. rocznicę urodzin słynnego astronoma.

Robot Kopernik wygląda tak, jak go pamiętamy ze słynnego obrazu Jana Matejki czy dawnych polskich banknotów o nominale 1000 zł. Ma 190 cm wzrostu, waży 100 kg, ubrany jest strój z epoki właściwej astronomowi, porusza głową, rękami, ustami, wodzi wzrokiem, a bystre oko dojrzy nawet ruch imitujących oddech.

Robot Kopernik porozumiewa się ze światem za pomocą najpopularniejszego obecnie modelu językowego – GPT3 (Generative Pre-trained Transformer). W Centrum podkreślają, że o ile chat GPT, jaki od listopada 2022 roku jest powszechnie dostępny online, oparty jest na 20 miliardach parametrów, to pełny model GPT3, z którego korzysta robot Kopernik ma ich 175 miliardów.

– Dzięki temu może generować dosłownie każdy rodzaj treści ucząc się z internetu i danych treningowych – wyjaśniają przedstawiciele Centrum. W efekcie rozmowa ze sztuczną inteligencją „oko w oko” jest wyjątkowo ciekawa i emocjonująca. Wystarczy podejść, wcisnąć biały przycisk, jaki znajduje się obok mikrofonu zamontowanego przed robotem i zadać pytanie. Pytamy więc robota Kopernika, co wie o Polakach mieszkających na Zaolziu.

– Polacy mieszkający na Zaolziu są bardzo pracowici i dumni z historii swojego regionu. Szanują oni różnorodność językowych, kulturowych i religijnych tradycji w tym regonie – odpowiada patrząc nam w oczy. – Polacy na Zaolziu są dumni z tego, że mogą pochwalić się swoją polskością i utrzymać jedność narodowo-etniczną – dodaje gestykulując).


– Czy lubisz lody? – wyskakuje nieoczekiwanie z pytaniem blondwłosa dziewczynka. – Tak. Bardzo lubię lody, najbardziej waniliowe i czekoladowe. A ty? – odpowiada Kopernik.

Cały tekst do przeczytania w papierowym wydaniu Głosu
 

GALERIE Robot Kopernik