Od niedzielnej zmiany rozkłady jazdy z listy połączeń transgranicznych znikną pociągi osobowe z Mostów koło Jabłonkowa do Czadcy. Przez czesko-słowacką granicę na tym odcinku przejeżdżać będą tylko zatrzymujące się w Nawsiu pociągi dalekobieżne. Dla dojeżdżających zwłaszcza do pracy w Hucie Trzynieckiej pracowników ze Słowacji uruchomiona zostanie w poniedziałek międzynarodowa autobusowa komunikacja zastępcza do Nawsia. Powodem likwidacji lokalnych połączeń są prace na linii kolejowej po stronie słowackiej, którą będą trwały dwa lata.
Pociągi na tej trasie - między Mostami koło Jabłonkowa a Czadcą - będą się zatrzymywały tylko wcześnie rano i późno wieczorem.O godz. 22:50 z Mostów w kierunku do Czadcy i o 4:41 (Mosty przystanek) do Ostrawy-Świnowa.
Z powodu remontów ruch pociągów będzie się odbywał tylko jednym torem a na całej trasie znacząco zostanie obniżona liczba przejeżdżających pociągów. Do ograniczeń na tym odcinku dochodziło już jesienią. - Prowadziliśmy negocjacje ze stroną słowacką, a ich wynikiem będzie uruchomienie międzynarodowej linii autobusowej na trasie Czadca-Nawsie, dzięki której będą mogli dotrzeć do pracy przede wszystkim Słowacy zatrudnieni w Trzyńcu (zwłaszcza w hucie) - powiedział Aleš Stejskal, prezes spółki Kodis, która odpowiada za transport w woj. morawsko-śląskim. Autobusy będą kursowały od poniedziałku. Jak dodał, po zakończeniu prac województwo będzie chciało przywrócić połączenia kolejowe do Czadcy przy współpracy z woj. żylińskim.
Likwidacja połączeń kolejowych spotkała się z protestami na Słowacji. W gminie Skalite powstała nawet petycja ws. reorganizacji ostatecznej wersji rozkładu jazdy pociągów, którą podpisało prawie 3 tysiące osób. Jak przekazał portalowi MojeKysuce.sk wójt Skalitego Jozef Cech, "zmiany ograniczają mieszkańcom korzystanie z komunikacji publicznej, która stanowi alternatywę dla katastrofalnych w skutkach podróży samochodem".