Dzwoniący 24 grudnia do mieszkanki Frydku-Mistku mężczyzna podał się za pracownika banku. - Poinformował kobietę o próbie wypłaty środków z jej rachunku bankowego, a następnie zaproponował jej założenie nowego konta i blokadę karty płatniczej w celu ochrony finansów - relacjonuje Kateřina Kubzowa, rzeczniczka frydecko-misteckiej komendy. 

 

Oszust polecił starszej właścicielce konta wykonanie przelewu na "nowy" rachunek bankowy. Uzyskał też od niej dostęp do karty płatniczej, którą następnie zrealizował kolejne płatności. Poszkodowana w ten sposób straciła blisko 200 tys. koron (ok. 38.7 tys. zł). Funkcjonariusze z frydeckiej komendy wszczęli postępowanie karne w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa oszustwa i podrobienia lub sfałszowania środków płatniczych. Nieznanemu dotąd sprawcy grozi do pięciu lat więzienia.

 

- Ponownie apelujemy o zachowanie maksymalnej ostrożności w takich przypadkach. Nigdy nie podawaj nieznajomym danych dostępu do swojego konta lub karty płatniczej - przestrzega Kubzowa.

 

Prawdziwi pracownicy banków nigdy telefonicznie nie żądają danych dostępowych od swoich klientów i nie przeprowadzają z nimi transakcji bankowych. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości, powinniśmy zawsze sprawdzić w naszym banku prawdziwość informacji przekazywanych przez dzwoniącego.