sobota, 27 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Sergiusza, Teofila, Zyty| CZ: Jaroslav
Glos Live
/
Nahoru

Błędowice na parkiecie  | 12.02.2017

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Fot. Witold Kożdoń

W sobotni wieczór Dom PZKO w Hawierzowie-Błędowicach rozbrzmiewał gwarem i muzyką. Wszystko za sprawą Macierzy Szkolnej oraz dyrekcji Polskiej Szkoły Podstawowej, które zorganizowały doroczny Bal Szkolny.


– Uzgodniliśmy dzisiaj, że to już nasz 96 bal – mówił Marek Bystroń, prezes błędowickiej Macierzy Szkolnej i dodał, że miejscowa szkoła liczy sobie 106 lat, a w czasie II wojny światowej balów nie organizowano. – Teoretycznie więc tegoroczna zabawa byłaby setną z kolei. Wiadomo jednak, że także po wojnie przez kilka lat szkolnych balów nie było. W kronice Błędowic pierwsza wzmianka o naszym balu pochodzi z roku 1954. Zanotowano wówczas, że tradycyjny bal się nie odbył, a w zamian zorganizowano wieczorek towarzyski – tłumaczył.

Atrakcją tegorocznej, karnawałowej zabawy był występ par tanecznych klubu tanecznego Flodur z Hawierzowa oraz Zespołu Regionalnego „Błędowice”. Balowiczem z najdłuższym stażem był zaś Piotr Chroboczek, dla którego była to już 34 karnawałowa zabawa z rzędu.

– Dobrze pamiętam tamten mój pierwszy bal, bo w jego trakcie poznałem moją żonę. Od tamtego balu sprzed 34 lat bawimy się tutaj co roku – mówił prezes błędowickiego Koła PZKO.

Obok niego w sobotę w Domu PZKO bawiło się prawie sto trzydzieści osób. Organizatorzy nie kryli więc, że tegoroczny bal odniósł sukces. – Po kilku nieudanych edycjach, gdy rozważaliśmy nawet połączenie balu szkolnego z balem PZKO, w tym roku zabawa się udała. Dołączyli do nas chyba nowi rodzice z przedszkola, ale informowaliśmy także o balu w lokalnych czeskich mediach. W efekcie część osób nie ma nic wspólnego z naszą szkołą. Przyszli jednak i dobrze się bawią – mówił Marek Bystroń.


 




Może Cię zainteresować.