sobota, 27 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Sergiusza, Teofila, Zyty| CZ: Jaroslav
Glos Live
/
Nahoru

Grobowiec odzyskał świetność  | 11.06.2016

W sobotę na grobowcu inżyniera Celestyna Racka na cmentarzu w Karwinie-Kopalniach odsłonięta została nowa tablica z wygrawerowanym zdjęciem pierwotnego pomnika. W okolicznościowej uroczystości wzięło udział ponad 30 osób.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Fot. Witold Kożdoń


Pierwotna figura młodej kobiety ze skierowaną w dół pochodnią została skradziona z cokołu w 2005 roku. Przypominała ona wielką tragedię, która wydarzyła się 14 czerwca 1894 roku. Tego dnia w trzech karwińskich kopalniach doszło do wybuchu gazów. Żywioł zabił 235 górników. Jednym z nich była Celestyn Racek, młody inżynier pochodzący z Wieliczki, rozsławiony na kartach „Czarnej Julki” Gustawa Morcinka.

Melchior Sikora z Karwiny, przypomniał, że pierwotny pomnik na grobie Celestyna Racka ufundowały jego siostry. – Na cokole stała truchlejąca dziewczyna, a może to był anioł bez skrzydeł. Pomnik przetrwał dwie wojny światowe, nie przetrwał jednak euforii z odzyskania wolności i demokracji. Do tej pory nie udało się odnaleźć sprawców haniebnej kradzieży, tym samym także dawnej figury – mówił Sikora, który postanowił zorganizować zbiórkę funduszy na odbudowę pomnika. Trwała ona kilka miesięcy. W akcję zaangażował się „Głos Ludu”, który nagłaśniał kwestę medialnie oraz Kongres Polaków w RC, który udostępnił konto bankowe. Wykonawstwem zajęła się zaś firma kamieniarska „Wrzos” z Hażlacha.

– Koszt pomnika wyniósł ostatecznie 34 tys. koron, natomiast do tej pory udało nam się zebrać ponad 29 tys. koron. Trzeba więc jeszcze dołożyć 4930 koron. Otrzymałem już jednak zapewnienie, że i te pieniądze się znajdą – mówił Sikora.

Okolicznościową uroczystość na karwińskim cmentarzu uświetnił krótki występ byłych uczniów frysztackiej szkoły pod kierunkiem Urszuli Sikory. Z kolei w imieniu zgromadzonych, a także całej polskiej społeczności Zaolzia, podziękowała Melchiorowi Sikorze Jadwiga Palowska, była dyrektor podstawówki we Frysztacie.

– Grobowiec Celestyna Racka zdobi teraz dostojna tablica i przyznam, że bardzo mi się ona podoba, bo nie spodziewałam się takiego efektu. Pochodzę ze Starej Karwiny i traktowałem tę sprawę bardzo emocjonalnie. Oczywiście tablica nie zastąpi pierwotnej figury, najważniejsze jednak, że jest – mówiła w rozmowie z „Głosem Ludu” Palowska.

Szerzej na temat odsłonięcia tablicy na grobowcu Celestyna Racka przeczytacie we wtorkowym „Głosie Ludu”.

 

Zdjęcia: Witold Kożdoń


 





Może Cię zainteresować.