W Domu PZKO w Orłowej-Lutyni było gwarno, tanecznie i bardzo wesoło, bowiem pojawiła się 22-osobowa grupa przedszkolaków z Krzyżanowic wraz z nauczycielkami i instruktorkami tamtejszego Gminnego Ośrodka Kultury, by spotkać się z dziećmi ze szkoły i przedszkola w Orłowej-Lutyni.

– Nasze przedszkole od kilku lat współpracuje z przedszkolem w Krzyżanowicach i te regularne wizyty naszych podopiecznych są stałym elementem rocznego przedszkolnego planu – wyjaśniła Mirela Solich, nauczycielka ze Szkoły i Przedszkola z Polskim Językiem Nauczania w Orłowej-Lutyni. – Chcąc przybliżyć dzieciom tradycje oraz zapoznać je z kulturą obu przygranicznych regionów, postanowiliśmy zjednoczyć siły i zorganizować po raz pierwszy takie warsztaty – dodała. Wydarzenie mogło dojść do skutku dzięki finansowemu wsparciu Konsulatu Generalnego RP w Ostrawie.

Spotkanie rozpoczęło odśpiewanie „Mazurka Dąbrowskiego”, po którym dzieci zostały podzielone na cztery mieszane orłowsko-lutyńsko-krzyżanowickie grupy. Pod okiem Anny Pawlik z krzyżanowickiego GOK uczyły się robić tzw. motanki, lalki z materiału znane już w czasach słowiańskich. – W dawnych czasach chowane w nich było zboże i zioła. To miało chronić dziecko i dom. A dziś to zabawa, by przybliżyć dzieciom tę tradycję – wyjaśniła instruktorka.
Cały tekst do przeczytania w drukowanym „Głosie”.

 

GALERIE Orłowa- dzieci lepiły kluski i poznawały tradycję