Andrzej Piaseczny zaśpiewał nad Olzą w finale Festiwalu PZKO | 20.05.2023
Gwiazdą wieczoru Festiwalu PZKO 2023 był Andrzej Piaseczny, który w Parku Sikory wystąpił z półtoragodzinnym koncertem ciesząc publiczność swoimi piosenkami.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Andrzej Piaseczny nie zawiódł i wraz z zespołem świetnie bawił swoimi piosenkami kilkuset osobową publiczność zgromadzoną w Parku Sikory. Fot. Norbert Dąbkowski
Wiem, że spodziewaliście się Ewy Farny. Co zrobić? Dziś w
charakterze Ewy Farny jestem ja, Andrzej Piaseczny – powiedział artysta witając
się z publicznością zgromadzoną w Parku Sikory w Czeskim Cieszynie. Nawiązał tym samym do pierwotnych planów organizatorów, którzy na Festiwal PZKO chcieli zaprosić właśnie piosenkarkę z Wędryni.
Próbując
powitać gości w języku czeskim („Ahoj holky a kluky”) stwierdził, że nie będzie
się wygłupiał, bo nie potrafi wiele mówić po czesku. – Kiedyś grałem w jednej czeskiej reklamie, ale najstarsi cieszynianie
tego nie pamiętają. Dlatego nie będę udawał, że potrafię coś powiedzieć. Ale wy
i tak wszystko rozumiecie – powiedział dziękując za zaproszenie na to
wydarzenie.
Wcześniej wychodząc na scenę zaśpiewał dobrze znane
publiczności piosenki „Szczęście jest blisko” oraz „Chodź, przytul, przebacz”. –
Jeśli cokolwiek znacie, śpiewajcie z nami. Po drugiej stronie mostu jestem
dosyć znany, ale po tej może nie być tak różowo, choć widzę, że są ludzie,
którzy przejechali kilka mostów, by tutaj być – mówił piosenkarz na widok zgromadzonych
pod sceną fanów, którzy doskonale znali jego utwory.
Andrzej Piaseczny nie zawiódł i wraz z zespołem świetnie bawił swoimi piosenkami
kilkuset osobową publiczność zgromadzoną w Parku Sikory, która owacjami nagrodziła jego występ.