środa, 26 listopada 2025
Imieniny: PL: Leona, Leonarda, Lesławy| CZ: Artur
Glos Live
/
Nahoru

Kolejne „kopce” z nami. To tak, jakby zdobyć Nangę Parbat | 24.11.2025

Turystyka górska i Beskidy mają przyszłość. W Domu PZKO Kasowy w Mostach koło Jabłonkowa odbył się w niedzielę po południu finał czwartej edycji zabawy turystycznej dla dzieci i młodzieży „Przez kopce”, zorganizowanej przez PTTS „Beskid Śląski” i Drużynę Harcerską „Czarne pantery” z Trzyńca.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Sala Kasowego pękała w niedzielę w szwach. Fot. BEATA SCHÖNWALD

Wszystkich 10 beskidzkich szczytów od 8 maja do 31 października zdobyło aż 128 uczestników. To prawie o połowę więcej niż w dwóch poprzednich edycjach. Zdecydowanie największą aktywność w tej materii wykazali najmłodsi – przedszkolaki i uczniowie klas 1.-5. Wśród nich wylosowano również najwięcej, bo aż 12 nagród rzeczowych.

– Dziękuję dzieciom, że udało im się oderwać rodziców od komórek oraz gier komputerowych i wyciągnąć ich z łóżka w góry – żartował moderator spotkania Dawid Szkandera. Zauważył również, że akcja ta zatacza coraz szersze kręgi. Włączają się rodziny z Polski, a jedna ze zdobywczyń wszystkich szczytów jest uczennicą Szkoły Podstawowej Na Smetánce w Pradze. – Mam babcię w Trzyńcu, więc w czasie wakacji chodziliśmy w góry. Zdążyliśmy wejść na wszystkie określone w zabawie szczyty – powiedziała „Głosowi” szóstoklasistka Amálka Čekalowa.

Specjalnie dla dorosłych uczestników finału zorganizowano również dwie prelekcje. Krystyna Škrabalowa, z wykształcenia prawniczka, która wiele czasu spędziła w Azji, opowiadała o swojej pracy w szkole w Tybecie. Drugą prelekcję prowadził ratownik górski Roman Jadamus. W tym czasie dzieci uczestniczyły w warsztatach plastycznych i rękodzielniczych. Ich oferta była niezwykle szeroka, a poszczególne stanowiska można było odwiedzać nie tylko w sali głównej, ale także na balkonie.Natomiast gwoździem programu poprzedzającego finałowe rozdanie nagród był występ obchodzących w tym roku swoje 120-lecie wędryńskich „Gimnastów”. Wśród obecnych wzbudził olbrzymi entuzjazm, nawet pomimo tego, że ze względu na wysokość sali zespół nie mógł zaprezentować swoich najwyższych czteropiętrowych piramid.

Na zakończenie Marek Rusz przedstawił statystyki związane z dotychczasowymi czterema edycjami „Przez kopce”. Stwierdził m.in., że łączna wysokość wszystkich tegorocznych dziesięciu szczytów, które uczestnicy mieli do zdobycia, wynosi 8125 metrów. To tyle samo ile liczy ośmiotysięcznik Nanga Parbat w Pakistanie. Za rok piąta edycja turystycznych zmagań. Jej inauguracja odbędzie się tradycyjnie 8 maja na szczycie Jaworowego. Tam chętni do udziału w zabawie dowiedzą się, jakie góry tym razem będą mieli do zdobycia.