Lewandowski spotkał się w Pradze z Polakami | 25.03.2025
W sobotę w praskiej kawiarnio-księgarni Božská Lahvice odbyło się spotkanie
z Mirosławem Lewandowskim. Pełne inspiracji, ciekawostek i nieoczywistych
historii. Czy sztuka i wystawy mogą stać się źródłem zarobku? Dlaczego nie
warto samemu wystawiać własnych prac? W jakich okolicznościach poznaje się
najważniejsze osobowości świata kultury?
Ten tekst przeczytasz za 2 min.
O zakupie
Kościoła za jednego dolara, posiadaniu grafik na kilogramy i wiele więcej
tematów rozmawialiśmy z naszym gościem, który, co rozpoznamy po nazwisku, jest
tatą aktorki Simony Lewandowskiej, tegorocznej zdobywczyni czeskiego Złotego
Lwa. Choć nazwisko wskazuje również na pokrewieństwo z piłkarzem Robertem
Lewandowskim, nie są rodziną, mimo wszystko są blisko niczym rodzina. Nasz gość
bowiem jest menedżerem partnera mamy „Lewego”, artysty rzeźbiarza
Jacka Zwoniarskiego.
Dowiedzieliśmy
się też jakie plany wystawowe czekają nas w tym roku, kto z uczestników
spotkania ma zacięcie artystyczne i jak powstawały malarskie kadry filmu „Jagna”
(Chłopi) bezpośrednio od jednej z osób malujących. Otrzymaliśmy od naszego
gościa wiele informacji na temat prywatnego życia światowych artystów, z
którymi nasz gość ma przyjemność znać się osobiście od lat. Np. opowiadał o
znajomości z Janem Saudkiem, z Samuelem Havadtoy, wieloletnim wystawcą prac
między innymi Haringa, Andy Warhola, Georga Condo, Donalda Baechlera, Yoko Ono
i Johna Lennona. Po śmierci Lennona był ponad 20 lat partnerem Yoko Ono. Nasz
gość opowiadał o okolicznościach w których od Havadtoya otrzymał grafikę
Lennona…
Co ważne,
podczas tego właśnie spotkania, wśród planów, zrodził się pomysł zorganizowania
wystawy twórczości malowanej autorstwa dzieci z niepełnosprawnościami. Mamy
nadzieję, że uda się zorganizować wystawę tak, aby brały w niej udział dzieci
polskie oraz czeskie. Na razie powstał zarys, ale cel jest tak szlachetny, że
należy dążyć do jego realizacji być może również jeszcze w tym roku.Przy okazji,
jak to na spotkaniach grupowych bywa, poznali się w Pradze sąsiedzi z Polski.
Czyli spotkanie spełniło cel nie tylko kulturalny, ale i ten zapoznawczy.
Dziękuję wszystkim obecnym za obecność i ciekawe pytania. Do zobaczenia na
następnym spotkaniu.
Spotkanie zostało zorganizowane przez Stowarzyszenie Polska Kultura w Pradze.
Małgorzata Bejsovec