Praskie zoo wysyła do Kazachstanu osiem koni Przewalskiego | 02.06.2025
W ostatnich dniach Pradze trwały
ostatnie przygotowania do przetransportowania do Kazachstanu ośmiu koni
Przewalskiego. Ostateczna decyzja, które osobniki polecą w poniedziałek do
Kazachstanu zapadnie bezpośrednio przed wylotem. Decydować będzie aktualny stan
zdrowia zwierząt.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 45 s
Koń Przewalskiego. Fot. Wikimedia Commons
Projekt realizowany jest wspólnie
z hodowlą w węgierskim Debreczynie, gdzie na ostateczną decyzję czeka sześć
koni. W Pradze przygotowano siedmioro zwierząt, ale do Kazachstanu polecą tylko
cztery. Będą to dwie klacze i dwa ogiery. Węgrzy wyślą cztery klacze. Celem
całego projektu jest przywrócenie populacji dzikich koni żyjących na wolności.
Z Pragi i Debreczyna do Kazachstanu polecą samoloty CASA czeskich sił
zbrojnych. Mają zaplanowane międzylądowania w Stambule i Baku.
Zoo Troja w Pradze hoduje
zagrożone wyginięciem konie Przewalskiego od 1932 roku, a od 1959 r. prowadzi
międzynarodową księgę stadną. Pierwsze transporty zwierząt w celu wypuszczenia
ich na wolność zaczęło organizować w 2011 roku, kierując je do zachodniej
Mongolii, dokąd zrealizowano w sumie dziewięć lotów. Przetransportowano 34
osobniki: jednego ogiera i 33 klacze. Na świat przyszło około 80 źrebiąt.
W 2024 r. po raz pierwszy
samoloty skierowano do regionu Ałtyn Dala w środkowym Kazachstanie, znanego z
dużej różnorodności biologicznej, obejmującego stepy, pustynie i góry. Trafiło
tam siedem koni. Trzy z Pragi i cztery z Berlina. W nadchodzących latach
praskie zoo planuje przetransportować około czterdziestu koni przeznaczonych na
kazachskie stepy. W przygotowaniu jest również akcja wypuszczenia koni we
wschodniej Mongolii, w stepowej Dolinie Klasztornej.
– Konie wybieramy na podstawie
informacji z księgi stadnej o ich przodkach, która mówi nam, jak konie są ze
sobą spokrewnione. I wybieramy je tak, aby pokrewieństwo było jak najmniejsze i
abyśmy mogli tworzyć stada hodowlane. Staramy się również wybierać konie tak
młode, jak to możliwe, aby były dobrze przystosowane do zmian, które je
czekają” – opisała dziennikarzom część przygotowań Barbora Dobiášová.
Po transporcie pracownicy zoo
wypuszczą konie do tak zwanych zagród aklimatyzacyjnych, przy czym ogiery i
klacze będą wypuszczane osobno. Po około roku zwierzęta powinny trafić na
wolność. Siedem koni, które przybyły do Kazachstanu w zeszłym roku, nadal przebywa
w zagrodach. Jedna z klaczy została ranna i jest leczona przez weterynarzy.
Konie mają zostać wypuszczone dopiero po przywiezieniu kolejnej grupy.
Koń Przewalskiego w zasadzie
zniknął ze środowiska naturalnego pod koniec lat 60. ubiegłego wieku; został
wówczas uznany za „wygasły na wolności”. W europejskim programie hodowlanym
znajduje się około 830 koni Przewalskiego. W praskim zoo i należącej do parku
stacji hodowlanej i aklimatyzacyjnej w Dolnim Dobrzejowie urodziło się ponad
dwieście trzydzieści źrebiąt.