WOŚP zebrała ponad 175 milionów złotych. Orkiestra zagrała także w Pradze | 29.01.2024
Niedzielny 32. finał Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy w Pradze zorganizowano siłami wolontariuszy i dzięki
wsparciu głównie polskich firm działających na tutejszym rynku. Szefowa
praskiego sztabu WOŚP Maria Magdalena Knapik powiedziała Polskiej Agencji
Prasowej, że coraz częściej udaje się trafić także do Czechów. Udało się zebrać 50 534 koron; 684,74 zł, 112,31 euro i 6,76 funtów.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 45 s
Zdaniem Knapik,
wpływ na to ma zaangażowanie Instytutu Polskiego w Pradze, Polskiej Organizacji
Turystycznej i konsulatu RP. O czeskiej obecność na finale WOŚP szefowa sztabu
powiedziała: „To jeszcze nie jest to, czego byśmy oczekiwali od strony
czeskiej, a ze strony Polaków widzę twarze, których nie znałam wcześniej”.Jak Czechom
opowiedzieć o tym, czym jest WOŚP? – Ja w rozmowach często przywołuję charytatywną
zbiórkę Trzech Króli. Ona się kojarzy Czechom z robieniem dobra, wspieraniem
różnych inicjatyw – mówi jedna z mieszkających od lat w Pradze wolontariuszek.
Jej zdaniem polskiej imprezie brakuje czeskiego wsparcia medialnego.Kluczem do
czeskich dusz i serc, a także portfeli musi pozostać polska kuchnia. – Mamy
barszcz czerwony z uszkami, gołąbki mięsne i wegetariańskie, bigos, pierogi i
krokiety. Wszystko domowej roboty. Do tego hot dogi, kiełbaski z grilla,
oscypki. Są też ciasta – prezentuje dania znad garnka z parującym barszczem
inna wolontariuszka.
Zdaniem Knapik,
wpływ na to ma zaangażowanie Instytutu Polskiego w Pradze, Polskiej Organizacji
Turystycznej i konsulatu RP. O czeskiej obecność na finale WOŚP szefowa sztabu
powiedziała: „To jeszcze nie jest to, czego byśmy oczekiwali od strony
czeskiej, a ze strony Polaków widzę twarze, których nie znałam wcześniej”.Jak Czechom
opowiedzieć o tym, czym jest WOŚP? – Ja w rozmowach często przywołuję charytatywną
zbiórkę Trzech Króli. Ona się kojarzy Czechom z robieniem dobra, wspieraniem
różnych inicjatyw – mówi jedna z mieszkających od lat w Pradze wolontariuszek.
Jej zdaniem polskiej imprezie brakuje czeskiego wsparcia medialnego.Kluczem do
czeskich dusz i serc, a także portfeli musi pozostać polska kuchnia. – Mamy
barszcz czerwony z uszkami, gołąbki mięsne i wegetariańskie, bigos, pierogi i
krokiety. Wszystko domowej roboty. Do tego hot dogi, kiełbaski z grilla,
oscypki. Są też ciasta – prezentuje dania znad garnka z parującym barszczem
inna wolontariuszka.
Czeskie
przepisy finansowe nie są łaskawe dla samej WOŚP. W Pradze wolontariusze nie
mogą spacerować po ulicy z puszkami i zbierać do nich datków. W efekcie w
niedzielę były cztery stacjonarne skarbonki i tylko jeden polski wolontariusz,
który zbierał pieniądze na imprezie Orkiestry. – Jestem zadowolony. Dostaję
więcej niż przed rokiem – powiedział mieszkający w Pardubicach Mateusz, który
specjalnie przyjechał w niedzielę do Pragi.
W poniedziałek
przed południem na stronie WOŚP można było przeczytać, że zadeklarowana kwota
to 175 milionów złotych.