Konsul Stanisław Bogowski w krótkiej rozmowie z „Głosem” zaakcentował ważny wymiar Narodowego Święta Niepodległości w kontekście obecnej trudnej sytuacji geopolitycznej na świecie. – To święto ma dla nas, Polaków, kolosalne znaczenie. Nam się wydawało jeszcze parę lat temu, że wojny i inne kataklizmy w Europie są już za nami, i że nas nie dotyczą. Że będzie tylko lepiej pod tym względem. A jest niebezpiecznie. I należy zadać sobie pytanie, czy byliśmy tak naiwni – stwierdził Bogowski. – Nie nam przystoi jednak tworzyć światową politykę. Powinniśmy przekazywać, zwłaszcza młodemu pokoleniu, wartości najwyższe, a niepodległość to jeden z najważniejszych atrybutów demokratycznego państwa – podkreślił konsul.
   
W uroczystym spotkaniu wzięli udział czołowi przedstawiciele prawie wszystkich polskich organizacji działających na Zaolziu i w całej Republice Czeskiej. Kongres Polaków w RC reprezentował w piątek w Ostrawie wiceprezes tej organizacji, Józef Szymeczek, Polski Związek Kulturalno-Oświatowy prezes Helena Legowicz i wiceprezes Andrzej Suchanek, Macierz Szkolną w RC prezes Marek Bystroń i wiceprezes Elżbieta Štěrba-Molenda. Aż miło było spotkać w konsulacie również przedstawicieli młodego pokolenia zaolziańskich działaczy, obecny był na dzisiejszej uroczystości m.in. Marek Konieczny, prezes stowarzyszenia Olza Pro. Bezpośrednio z Pragi dotarł poseł parlamentu RC Bogusław Niemiec, dla którego ostatnie dni są bardzo wymagające. – Cały tydzień spędziłem w Pradze, obowiązki poselskie w Sejmie ruszyły pełną parą – zdradził nam Niemiec.  

Lista gości była pokaźna, gospodarze przywitali w swoich progach również czeskich przyjaciół reprezentujących władze polityczne Ostrawy i Czeskiego Cieszyna. Z grodu nad Olzą z zaproszenia skorzystali wiceburmistrz Vít Slováček z żoną Petrą Slováček-Rypienową. – Czujemy się tu zawsze świetnie – ocenili rangę i organizację imprezy w Konsulacie. Petr Veselka, burmistrz Morawskiej Ostrawy i Przywoza, zdradził „Głosowi”, że nowoczesna i prężnie się rozwijająca Polska bardzo mu imponuje. Nasza rozmowa zahaczyła też o… polskie seriale na Netfliksie i HBO Max. – Wychowałem się na polskich programach telewizyjnych, gdzie w latach 80. XX wieku, w odróżnieniu od czeskiej telewizji, można było obejrzeć znane zagraniczne produkcje. A teraz poluję na świetne polskie seriale, zwłaszcza te kryminalne w serwisach streamingowych – zdradził nam Veselka w przyjacielskiej rozmowie.