piątek, 14 lutego 2025
Imieniny: PL: Liliany, Walentyny, Walentego| CZ: Valentýn
Glos Live
/
Nahoru

Brak chętnych na urzędowy ślub po polsku | 07.01.2025

1 stycznia ub. roku powróciła w naszym regionie możliwość udzielania ślubów cywilnych w języku polskim. Stało się tak na skutek działań Kongresu Polaków w RC, które były prowadzone w tej sprawie już od 2020 roku. W ciągu minionych dwunastu miesięcy na Zaolziu nie zawarto ani jednego takiego małżeństwa. Dlaczego?

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 45 s
Polskie pary zawierają najczęściej zwiążki małżeństkie w kościele. Fot. Norbert Dąbkowski

Według znowelizowanej pod koniec 2023 roku ustawy o aktach stanu cywilnego, w gminach, w których w dwóch ostatnich spisach ludności co najmniej 10 proc. mieszkańców zadeklarowało narodowość polską, związki małżeńskie mogą być zawierane również po polsku. Na Zaolziu takich miejscowości jest na chwilę obecną 29. Po roku obowiązywania ustawy sprawdziliśmy w każdej gminie z osobna, jakie są ich doświadczenia z polskimi ślubami.

W Urzędzie Stanu Cywilnego w Czeskim Cieszynie dowiedzieliśmy się, że w ub. roku udzielono 49 ślubów cywilnych. – Możliwością zawarcia związku małżeńskiego w języku polskim interesowała się co prawda jedna para, jednak ostatecznie wybrała inną opcję – poinformowała nas pracownica.

Ani jednego polskiego ślubu cywilnego nie udzielano w 2024 roku również w pozostałych miastach i gminach, gdzie odsetek Polaków przekracza 10 proc. W trzynieckim USC, który obejmuje swoim zasięgiem również Wędrynię i Ropicę, zarejestrowano 110 cywilnych związków małżeńskich, w jabłonkowskim USC 88, liczba ta obejmuje jednak również śluby cywilne, których udzielono mieszkańcom pozostałych 11 wiosek rejonu jabłonkowskiego, takich jak Boconowice, Bukowiec, Gródek, Łomna Dolna i Górna, Milików, Nawsie, Piosek czy Pioseczna. – Prócz tego w ub. roku zostało zawartych 89 ślubów kościelnych – sprecyzował burmistrz Jabłonkowa Jiří Hamrozi.

Nie jest tajemnicą, że w miejscowościach położonych pod górami wciąż jeszcze cieszą się większą popularnością śluby zawierane „przed Bogiem”.– W 2024 roku udzielałem ślubu tylko jednej parze i to w języku czeskim. Zawarcie cywilnego związku małżeńskiego po polsku, niestety, nie jest u nas możliwe. W takim przypadku narzeczeni są zdani na jabłonkowski ratusz. Natomiast jeśli chodzi o śluby w naszym kościele, to ceremonie w języku polskim są tam częstym zjawiskiem – stwierdził wójt Łomnej Górnej Kamil Kawulok. Podobnie jest na całym Zaolziu. Polskie śluby kościelne nadal mają się tutaj dobrze.

– Te liczby nie są dla mnie zaskoczeniem. Kiedy zabiegaliśmy o przywrócenie możliwości udzielania ślubów cywilnych w języku polskim, nie spodziewaliśmy się, że będą korzystać z niej tłumy. Bardziej chodziło nam o zagwarantowanie młodym Polakom na Zaolziu prawa do zawierania związków małżeńskich w swoim języku ojczystym, z którego odtąd będą mogli korzystać. Taka jest nasza rola – podsumował prezes Kongresu Polaków Mariusz Wałach.

Cały tekst do przeczytania we wtorkowym drukowanym „Głosie”.



Może Cię zainteresować.